Według wstępnej prognozy pogody w Święta Wielkanocne czeka nas przyjemna aura. Lokalnie mogą pojawić się słabe opady deszczu. W niedzielę możliwe są silniejsze porywy wiatru.

W niedzielę kierowcy muszą spodziewać się utrudnień w postaci słabych opadów deszczu.

Niedziela w wielu regionach przyniesie pogodną aurę. Lokalnie mogą pojawić się słabe opady deszczu. Termometry pokażą maksymalnie 19 stopni Celsjusza.

Przed nami pogodne dni, miejscami temperatura wzrośnie do 20 stopni Celsjusza. Od wtorku temperatura zacznie jednak spadać. Miejscami w najcieplejszym momencie dnia odnotujemy maksymalnie siedem stopni.

Na południu kraju aura może stwarzać zagrożenie. Z powodu wysokiej temperatury mogą wystąpić roztopy. Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydali ostrzeżenia drugiego stopnia przed tym zjawiskiem.

W niektórych regionach pogoda nie będzie sprzyjała kierowcom.

Sobota w wielu regionach okaże się pogodna. Lokalnie mogą wystąpić słabe opady deszczu. Termometry pokażą maksymalnie 21 stopni Celsjusza.

Aura w nadchodzących dniach sprawi, że nacieszymy się słońcem. Pojawią się jednak także chwile z deszczem. Od niedzieli z każdym kolejny dniem zacznie robić się coraz chłodniej.

Zmieniamy planetę w sposób nieprawdopodobny - mówiła w programie "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 Katarzyna Karpa-Świderek z WWF. Jeżeli nie przestaniemy, Polska i jej krajobraz zmienią się diametralnie. Pokazuje to raport "2050 Polska dla Pokoleń".

Polska jest pod wpływem niżu znad Niemiec.

Przed nami ciepły piątek, miejscami może jednak pokropić deszcz. Temperatura wzrośnie do 22 stopni Celsjusza.

W kolejnych dniach możemy spodziewać się na ogół słonecznej aury. Parasole jednak lepiej mieć ze sobą - jest ryzyko przelotnych opadów deszczu. Termometry pokażą nawet 22 stopnie Celsjusza, ale od niedzieli czeka nas lekkie ochłodzenie.

W całym kraju kierowcom dokuczy wiatr.

Przed nami słoneczny czwartek. W wielu regionach powieje silniejszy wiatr. Temperatura wzrośnie do 21 stopni Celsjusza.

W wielu regionach kraju obowiązuje trzeci, najwyższy stopień zagrożenia pożarowego. Leśnicy alarmują, że ściółka leśna jest przesuszona, suche są też trawy na łąkach i ścierniskach przyległych do lasów. Takie warunki sprzyjają pożarom.

W ciągu najbliższej doby Polska znajdzie się w zasięgu rozległego układu niskiego ciśnienia znad Europy Zachodniej.

Najbliższe dni przyniosą ciepłą aurę. W wielu regionach pojawią się jednak przelotne opady deszczu, a lokalnie prognozowane są burze. Termometry pokażą nawet 22 stopnie Celsjusza.

Ciepłą aurę zawdzięczamy niżowi Philipp znad Morza Północnego.

Wielu regionom środa przyniesie pogodną i ciepłą aurę. Termometry pokażą maksymalnie 19 stopni Celsjusza. Jednak temperatura odczuwalna może być nieco niższa, ponieważ spodziewane są dużo silniejsze porywy wiatru.

Kierowcy muszą spodziewać się, że w środę w całym kraju pojawią się silne porywy wiatru, które utrudnią podróżowanie.

Przed nami kilka pogodnych dni, w czwartek i piątek temperatura miejscami osiągnie 20 stopni Celsjusza. Może mocniej powiać. Na weekend synoptycy zapowiadają aurę pochmurną i lokalne opady deszczu.

Synoptycy prognozują na ogół korzystne warunki do jazdy.

W całym kraju będzie na ogół słonecznie. Lokalnie powieje silniejszy wiatr. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 15 stopni Celsjusza.

Przed nami ciepłe i pogodne dni. Miejscami może jednak pojawić się więcej chmur. W piątek nastąpi pogorszenie pogody - przelotnie popada deszcz.

Zapowiada się pogodny poniedziałek, choć w całym kraju odczujemy chłód. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 12 stopni Celsjusza.

W poniedziałek warunki do podróżowanie okażą się doskonałe. Nic nie utrudni jazdy samochodem.

W ciągu najbliższej doby Polska znajdzie się pod wpływem wyżu Jana znad południowego Bałtyku.

Po małym ochłodzeniu na samym początku kwietnia szybko ociepli się nawet do 20 stopni.

Polska jest po wpływem płytkiej zatoki niskiego ciśnienia i mało aktywnego frontu atmosferycznego postępującego od Pomorza w głąb kraju.

W ciągu dnia kierowcom mogą przeszkadzać lokalne opady deszczu.