Nadchodzące godziny będą trudne w wielu regionach Polski. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed opadami marznącymi. Niebezpieczna aura nie ustanie w kolejnych dniach - synoptycy wydali też prognozę zagrożeń.
Nad Polską spotykają się "dwa pogodowe światy" - mróz ze wschodu Europy oraz ciepło napływające znad Atlantyku. - Takie starcie zawsze powoduje opady albo śniegu, albo śniegu z deszczem, albo marznącego deszczu - tłumaczył we "Wstajesz i wiesz" prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski. To oznacza zmienną i dynamiczną aurę.
Uważajmy na drogach i chodnikach. Prognozowane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opady marznące mogą spowodować, że powstanie gołoledź. Obowiązują ostrzeżenia pierwszego stopnia. IMGW wydał również orientacyjną prognozę zagrożeń na kolejne dni.
Niedziela przyniesie pochmurną aurę, obfitującą w opady deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu. Temperatura będzie zróżnicowana. W niektórych regionach znacznie przekroczy zero stopni, jednak miejscami utrzyma się mróz.
W kompleksie Zieleniec SKI Arena dzięki specyficznemu mikroklimatowi można jeździć na nartach nawet do połowy kwietnia. Rozbudowana baza noclegowa i liczne miejsca, w których można odpocząć po białym szaleństwie to kolejne argumenty, dla których warto odwiedzić ten kompleks.
Aura w najbliższych dniach będzie obfitowała w opady śniegu, deszczu ze śniegiem i deszczu. Pożegnamy się natomiast z mrozem. Temperatura tylko w nielicznych regionach ma spadać poniżej zera stopni Celsjusza. Na Dolnym Śląsku prognozuje się jej wzrost nawet do 5 stopni.
W sobotę na termometrach zobaczymy maksymalnie dwa stopnie Celsjusza. Wystąpią opady śniegu i deszczu ze śniegiem. Poza tym odczuwalne będą zimno i wilgoć.
Nadchodzące dni w pogodzie mogą być niebezpieczne. Zgodnie z najnowszą prognozą zagrożeń przygotowywaną przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, mogą zostać wydane ostrzeżenia przed silnym mrozem i marznącymi opadami.
Śniegu i deszczu ze śniegiem w najbliższym czasie można się spodziewać w Polsce prawie codziennie. Najwięcej śniegu przybędzie w górach. Mróz zacznie odpuszczać, a w wielu regionach będzie się utrzymywała temperatura powyżej zera stopni Celsjusza.
Noc z czwartku na piątek oraz piątkowy poranek miejscami będą bardzo mroźne. Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej prognozują, że temperatura może spaść do -18 stopni Celsjusza. W kolejnych dniach prognozuje się opady marznące.
Najbliższe dni przyniosą zmienną aurę. Pojawią się opady śniegu, deszczu ze śniegiem i samego deszczu. Do końca tygodnia Polskę będzie ściskał mróz. Nowy tydzień przyniesie niewielkie ocieplenie.
W czwartek wieczorem i w piątek pogoda w części kraju stanie się niebezpieczna. Synoptycy przewidują obfite opady śniegu. O zmianie w pogodzie opowiadał w czwartek we "Wstajesz i wiesz" w TVN24 Tomasz Wasilewski, prezenter tvnmeteo.pl
W ciągu nadchodzącej nocy i w czwartek rano w kilku regionach Polski może chwycić siarczysty mróz. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alerty pierwszego stopnia.
Najbliższe dni będą jeszcze mroźne. Do soboty temperatura nie przekroczy zera stopni Celsjusza. W piątek czekają nas również miejscami intensywne opady śniegu.
W prognozach widać pogodową zmianę. W piątek zderzą się dwie masy powietrza, a w efekcie w części Polski pojawią się intensywne opady śniegu. Miejscami może przybyć nawet 10 centymetrów - zapowiadał na antenie TVN24 prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski.
W środę mrozu spodziewać się możemy w całej Polsce. Lokalnie termometry pokażą do -7 stopni Celsjusza. Większość kraju będzie pogodna, choć miejscami może poprószyć śnieg.
Noc z wtorku na środę oraz środowy poranek mogą być bardzo mroźne na krańcach południowych Polski. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał alerty pierwszego stopnia.
W kolejnych dniach do Polski w dalszym ciągu będzie napływać mroźne powietrze. Miejscami temperatura spadnie do -8 stopni Celsjusza. Na ogół będzie pochmurno, choć miejscami pojawią się przejaśnienia.