To była pogodowa niespodzianka. Śnieg zaczął sypać po tym, jak do krajów napłynęło chłodne powietrze znad Rosji. Temperatura spadła poniżej zera.
W polskich Tatrach od początku tygodnia sypie śnieg. Na Słowacji Tatry również przykrył biały puch. Turyści, którzy wybrali się na Chopok i doświadczyli ogromnej burzy śnieżnej, nie wierzyli własnym oczom.
- Nigdy nie bawiłem się w śniegu na początku października - mówił jeden z tatrzańskich turystów.
Podczas ostatniego weekendu było słonecznie, ciepło a ludzie chodzili po górach w bluzkach z krótkim rękawkiem. Załamanie pogody nadeszło z dnia na dzień. W poniedziałek zaczął padać deszcz, a we wtorek zaczęło śnieżyć, a temperatura spadła do -8 st. C.
Za zmianę pogody odpowiada niż, który znajduje się nad Ukrainą. Dzięki niemu do Słowacji przywędrował chłód znad Rosji.
Słowaccy synoptycy twierdzą, że babie lato dobiegło końca, a ludzie muszą liczyć się teraz z chłodną i nieprzyjemną aurą.
Rumunia na biało
Chłodne powietrze dotarło również na Bałkany. Na początku października zimowe krajobrazy możemy podziwiać więc w Rumunii, gdzie w środę spadł pierwszy śnieg w tym sezonie. W górach dosypało białego puchu, a silny wiatr wywołał zamiecie śnieżne. Warunki na drogach są bardzo trudne i dochodziło do kolizji. Ponadto silny wiatr wywracał drzewa na jezdnie.
Autor: AD/jap / Źródło: ENEX