Nie tylko Tatry się zabieliły. Poprószyło również w Bieszczadach. Leśniczy Kazimierz Nóżka podczas obchodu nagrał wyjątkowy film, spadających z nieba pierwszych płatków śniegu.
W środę od samego rana pogoda w Bieszczadach była zimowa. Mimo że liście na drzewach są jeszcze zielone, przykryły je płatki śniegu.
Kazimierz Nóżka, leśniczy z Nadleśnictwa Baligród na zachód od Zbiornika Solińskiego, w środę o 5 rano wybrał się na obchód po miejscowych lasach. Wtedy na dworze temperatura powietrza wynosiła zaledwie 1 st. C. Podczas porannego spaceru z nieba zaczął sypać pierwszy śnieg w Bieszczadach po lecie. Nagrał wyjątkowy film, który pokazuje jak szybko i jakie części lasu pokrywa biały puch.
Spacery w śniegu
Ci, którzy wybrali się na początku października w Bieszczady, licząc na spacery po kolorowych od liści połoninach, są nieco rozczarowani. W wyższych partiach gór dominującym kolorem jest biały. Śnieg w środę zaczął padać od wysokości powyżej 600 metrów nad poziomem morza. Poniżej pada deszcz. Takie warunki mają się utrzymać do końca dnia.
W związku z intensywnymi opadami deszczu na bieszczadzkich rzekach utrzymuje się alarm powodziowy.
We wtorek biało zrobiło się już w Tatrach. Na Kasprowym Wierchu dosypało 30 cm śniegu. Warunki turystyczne są coraz trudniejsze.
Autor: AD/jap / Źródło: Kazimierz Nóżka/Nadleśnictwo Baligród, Lasy Państwowe