Burza piaskowa, w której wiatr wiał z prędkością prawie 100 km/h, przeszła przez kalifornijskie Lancaster. Widzialność została ograniczona tak mocno, że łącznie doszło tam do kilkunastu wypadków samochodowych.
We wtorkowe popołudnie w Lancaster w amerykańskim stanie Kalifornia miała miejsce burza piaskowa, która doprowadziła do 18 wypadków samochodowych. SR-14 - jedna z głównych dróg, które biegną przez Antelope Valley, w której leży Lancaster - została zamknięta na trzy godziny (godz. 17.00-20.00 naszego czasu).
Wielu ludzi zabrano do szpitala, jednak życiu żadnego z nich nie zagrażało niebezpieczeństwo.
"Byłem przerażony"
- Było bardzo wietrznie, wszędzie roiło się od piasku. Nic nie widziałem. Byłem przerażony, ponieważ nigdy nie znalazłem się w takiej sytuacji - mówił amerykańskim mediom Luiz Ortiz z miejscowości Rosemead, który uczestniczył w jednym z wypadków.
Autor: map/mj / Źródło: ENEX losangeles.cbslocal.com