LUX wreszcie znajdzie ciemną materię? "Szampana jeszcze nie otwieram, ale włożę go do lodówki"

Budowa detektora cząstek o nazwie LUX
Budowa detektora cząstek o nazwie LUX
Sanford University
Budowa detektora cząstek o nazwie LUXSanford University

Pierwsze wyniki pomiarów z detektora cząstek o nazwie LUX wzbudziły nadzieje naukowców poszukujących ciemnej materii. Podkreślają, że to najpoważniejszy eksperyment tego rodzaju. Liczą na to, że potwierdzą doświadczalnie teorię o istnieniu zagadkowej substancji stanowiącej ponad jedną czwartą bilansu masy Wszechświata.

LUX, czyli Large Underground Xenon Detector to przeprowadzany w 370 kg ciekłego ksenonu eksperyment, który ma na celu bezpośrednie wykrycie interakcji między WIMPs (słabo oddziałującymi masywnymi cząstkami), uważanymi za jeden z głównych składników ciemnej materii, ze zwykłą, widzialną materią.

"Powinniśmy zacząć to widzieć"

Chociaż pierwszy okres doświadczenia nie zakończył się wyczekiwanymi rezultatami, to wykluczył ślady ciemnej materii pochodzące z innych wcześniejszych eksperymentów. Według naukowców pierwsze wyniki i tak pokazują, że to najpotężniejszy eksperyment tego rodzaju.

- Jeśli ciemna materia istnieje i jeśli oddziałuje w taki sposób, jak sądzimy, to naprawdę powinniśmy to zaobserwować - powiedział dr Chamkaur Ghag z University College w Londynie, pracujący przy LUX. Jak dodał, gdyby eksperyment nie wykazał żadnych bezpośrednich dowodów istnienia cząstek ciemnej materii, oznaczałoby to, że fizycy "muszą wrócić do początków", czyli stworzyć nową teorię.

Przewidywana, ale nie uchwycona

Ciemna materia to hipotetyczna substancja nieemitująca i nieodbijająca promieniowania elektromagnetycznego. Uważa się, ze stanowi 27 proc. bilansu masy Wszechświata. "Hipotetyczna" oznacza, że dotąd nie udało się doświadczalnie stwierdzić jej istnienia, astronomowie wyprowadzili je z efektów grawitacyjnych, jakim podlega widzialna materia - zdaniem naukowców wytłumaczalnych właśnie przy założeniu jej wpływu.

Większość naukowców uważa, że ciemna materia składa się głównie ze słabo oddziałujących masywnych cząstek (WIMP), których miliony przepływają przez nas bez śladu w każdej sekundzie. Starający się ją "namierzyć" naukowcy próbują to robić na trzy sposoby.

Skanują, zderzają, tropią

Pierwszy polega na skanowaniu kosmosu za pomocą detektorów takich jak Alpha Magnetic Spectrometer (AMS) w poszukiwaniu osadów pozostałych po wzajemnych zderzeniach cząstek ciemnej materii.

Drugi sposób to wykorzystanie akceleratora cząstek takiego jak Wielki Zderzacz Hadronów (LHC), w którym naukowcy próbują doprowadzić do pojawienia się ciemnej materii, zderzając ze sobą mocno rozpędzone cząstki.

Trzecia metoda polega na zastosowaniu podziemnych detektorów, które mają wykryć poszukiwane cząstki, kiedy przechodzą one przez Ziemię. Te doświadczenia są nastawione przede wszystkim na to, by uchwycić bardzo rzadkie przypadki, kiedy cząstki ciemnej materii wpadają na cząstki tej zwykłej.

Najwyższa czułość

LUX znajduje się głęboko w kopalni na terenie ośrodka badawczego Sanford Underground Research Facility w Stanach Zjednoczonych. W pierwszej części tego roku odbył swój pierwszy 90-dniowy cykl doświadczalny.

- Podczas tych pierwszych trzech miesięcy sprawdzaliśmy, jak pracuje detektor, i jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, co widzimy - powiedział prof. Richard Gaitskell z Brown University w Rhode Island. - Ten pierwszy okres pracy wykazuje, że jego czułość jest wyższa niż w jakimkolwiek poprzednim doświadczeniu zmierzającym do bezpośredniego wykrywania cząstek ciemnej materii - dodał. Po tych początkowych 90 dniach dowód na jej istnienie na razie jednak się nie pojawił.

"To już naprawdę powinno być to"

Według zespołu badawczego pracującego przy LUX brak takich wyników świadczy o tym, że nie mogły ich wykazać również inne eksperymenty z tej dziedziny - włoski DAMA czy amerykańskie CDMS i CoGeNT. Naukowcy twierdzą, że gdyby ich wyniki były prawidłowe, to przy swoim wysokim poziomie czułości LUX musiałby również wychwycić te ślady.

Badacze liczą, że detektor pokaże pełnię możliwości w kolejnym, 300-dniowym cyklu doświadczalnym, którego rozpoczęcie jest planowane na początek 2014 roku, i wtedy po raz pierwszy bezsprzecznie wykryje ciemną materię.

- To już naprawdę powinno być to. Osobiście mam nadzieję, uda nam się wykryć WIMPs w ciągu tej dekady - przyznał dr Ghag. - Musimy wiedzieć, czym naprawdę jest czwarta część Wszechświata i to LUX powinien jako pierwszy to odkryć - dodał.

LUX-ZEPLIN ostatnią szansą

Według prof. Anne Green z Uniwersytetu w Nottingham LUX jest dużym krokiem naprzód w dziedzinie wykrywania WIMPs. - To naprawdę imponujące, że już w pierwszym cyklu osiągnął wiodącą czułość na świecie - przyznała.

- Jest komplementarny do eksperymentów pośredniego wykrywania takich jak AMS i LHC. Ponieważ nie znamy dokładnych właściwości WIMPs, nie wiemy, który rodzaj eksperymentu pozwoli wychwycć je najszybciej. Żeby mieć stuprocentową pewność, że wykryliśmy ciemną materię, będziemy chcieli uzyskać spójne sygnały z różnych doświadczeń - stwierdziła.

Jeśli LUX zawiedzie i nie znajdzie poszukiwanych śladów, pracujący przy nim zespół będzie miał kolejną szansę, pracując przy eksperymencie o jeszcze większej czułości, nazwanym LUX-ZEPLIN. Jeśli jednak on także nie da pożądanych rezultatów, fizycy będą zmuszeni odstąpić od dotychczasowej koncepcji ciemnej materii i sformułować nowe teorie.

"Włożę szampana do lodówki"

Komentujący dotychczasowe wyniki LUX prof. Carlos Frenk z Durham University wyjaśnił, że w ostatnim dziesięcioleciu przybywało zespołów badawczych z całego świata, które deklarowały rozwiązanie zagadki czarnej materii, ale wiele z nich spotkało się raczej z niedowierzaniem międzynarodowego środowiska naukowego. Według Frenka dopiero ostatnie lata przyniosły poważne wyniki najlepszych grup doświadczalnych na świecie.

- Tym, czego dokonał LUX, jest wniesienie pewnego porządku w chaosie sprzecznych twierdzeń. Więc jeśli twierdzą, że wykluczają prawidłowość poprzednich wyników, trzeba ich traktować serio. Ale nie ma wątpliwości, że wynikną z tego kolejne dyskusje - podsumował profesor.

Dodał też, że osobiście ma nadzieję, ze LUX dostarczy dowodów na istnienie ciemnej materii. - Teraz jeszcze nie otworzę szampana. Ale kupię go i włożę do lodówki - podkreśla.

Budowa detektora cząstek o nazwie LUX
Budowa detektora cząstek o nazwie LUXSanford University

Autor: js/mj / Źródło: bbc.co.uk

Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia

Pozostałe wiadomości

W prognozie zagrożeń IMGW na nadchodzące dni widać opady marznące, silny wiatr, oblodzenia oraz roztopy. Sprawdź, gdzie należy uważać na niebezpieczną pogodę.

Ostrzeżenia IMGW mogą objąć prawie całą Polskę. Na co należy uważać

Ostrzeżenia IMGW mogą objąć prawie całą Polskę. Na co należy uważać

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Za nami bardzo mroźna noc. Szczególnie zimno było na południu kraju. Miejscami termometry pokazały tylko -17 stopni Celsjusza. Czy nadchodząca noc również będzie tak zimna? Sprawdził to nasz synoptyk Damian Zdonek.

-17 stopni w Poroninie, ale mróz ścisnął nie tylko tam. Jak będzie tej nocy?

-17 stopni w Poroninie, ale mróz ścisnął nie tylko tam. Jak będzie tej nocy?

Źródło:
IMGW, tvnmeteo.pl

Miliony Amerykanów są zagrożone zamieciami, obfitymi opadami śniegu, oblodzeniem i marznącymi opadami deszczu. To wszystko za sprawą burzy, która dotarła do części USA i może potrwać nawet do poniedziałku - poinformowała Krajowa Służba Pogodowa. W Kentucky i Wirginii ogłoszono stan wyjątkowy.

"Mogą to być największe opady śniegu od ponad dekady"

"Mogą to być największe opady śniegu od ponad dekady"

Źródło:
Reuters, CNN

Śnieg i marznący deszcz dotarły do Wielkiej Brytanii, powodując spore utrudnienia komunikacyjne. Na lotniskach w Manchesterze i Liverpoolu z powodu nagromadzenia opadów zamknięto pasy startowe. Część mieszkańców zmaga się z brakiem prądu. Niektóre obszary kraju objęte są pomarańczowymi alarmami meteorologicznymi.

Pasy startowe na dwóch wielkich lotniskach w Wielkiej Brytanii zamknięte

Pasy startowe na dwóch wielkich lotniskach w Wielkiej Brytanii zamknięte

Źródło:
BBC

Pogoda na dziś. Niedziela 05.01 w całej Polsce zapowiada się pochmurno. Dzień przyniesie opady śniegu i śniegu z deszczem, przez co warunki na drogach okażą się trudne. We wszystkich regionach odczujemy chłód.

Pogoda na dziś - niedziela 05.01. Lokalnie dosypie śniegu, powieje silny wiatr

Pogoda na dziś - niedziela 05.01. Lokalnie dosypie śniegu, powieje silny wiatr

Źródło:
tvnmeteo.pl

W sobotni wieczór mogliśmy obserwować niezwykłe zjawisko - zakrycie Saturna przez Księżyc. Patrzeniu w niebo sprzyjała aura. Do obserwacji nie był potrzebny żaden specjalistyczny sprzęt.

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Saturn schował się za Księżycem. "Na zewnątrz zimno, ale było warto"

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl

Zastanawiacie się co zrobić z żywą choinką po świętach? Naukowcy z Finlandii twierdzą, że zamiast wyrzucać ją na śmietnik, lepiej wrzucić ją do... jeziora albo morza. Specjaliści przekonują, że w ten sposób możemy poprawić bioróżnorodność zbiorników wodnych.

Co zrobić z choinką po świętach? Finowie mają pomysł

Co zrobić z choinką po świętach? Finowie mają pomysł

Źródło:
PAP

Kolejne dni przyniosą nam spore zmiany w pogodzie. Nad Polską przejdzie front ciepły, za którym zacznie wlewać się powietrze znad środkowego Atlantyku. Miejscami temperatura wzrośnie do nawet 10 stopni Celsjusza. Jak długo utrzyma się jednak to ocieplenie?

Pogoda na 5 dni. Śnieg się roztopi, termometry pokażą do 10 stopni

Pogoda na 5 dni. Śnieg się roztopi, termometry pokażą do 10 stopni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Fala upałów nawiedziła południowo-wschodnią Australię. Miejscami temperatura sięgać ma 40 stopni Celsjusza, o kilkanaście stopni więcej niż zazwyczaj obserwuje się w styczniu. Upalne i suche warunki sprzyjają wybuchaniu pożarów buszu.

Nowy rok przyniósł skwar. Temperatura kilkanaście stopni wyższa niż zazwyczaj

Nowy rok przyniósł skwar. Temperatura kilkanaście stopni wyższa niż zazwyczaj

Źródło:
Reuters, ABC News

Ponad 86 tysięcy ton skażonego gruntu zostało zabezpieczone po zderzeniu dwóch tankowców w Cieśninie Kerczeńskiej. Skala katastrofy jest trudna do określenia - według wstępnych szacunków zanieczyszczonych mogło zostać nawet 200 tysięcy ton piachu i gleby.

Zebrali 86 tysięcy ton skażonej gleby. Ogłoszono stan wyjątkowy

Zebrali 86 tysięcy ton skażonej gleby. Ogłoszono stan wyjątkowy

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl

W wieku 116 lat zmarła najstarsza osoba na świecie. Japonka Tomiko Itooka urodziła się w maju 1908 roku i do końca życia cieszyła się dobrym zdrowiem. W Kraju Kwitnącej Wiśni mieszka coraz więcej osób, które ukończyły 100 lat.

Zmarła najstarsza osoba na świecie. "Dodawała nam odwagi i nadziei"

Zmarła najstarsza osoba na świecie. "Dodawała nam odwagi i nadziei"

Źródło:
PAP, Kyodo News

Na jeden ze słupów telefonicznych w węgierskim mieście Kiskunmajsa wdrapał się kot. Gdyby nie pomoc strażaków, zwierzę samo nie mogłoby zejść na ziemię.

Wszyscy umywali ręce, w końcu pojawili się oni

Wszyscy umywali ręce, w końcu pojawili się oni

Źródło:
delalfoldinfo.hu, ENEX

Za sprawą powrotu zimy do Polski pogoda w części kraju była niebezpieczna. Występowały burze śnieżne, wiał silny wiatr. Na jadące auto w Koszalinie spadło drzewo. Opady śniegu i śliska nawierzchnia utrudniały kierowcom poruszanie się - zimowe opony były koniecznością. Pogodowe relacje otrzymaliśmy na Kontakt24.

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Atak zimy w części Polski. Drzewo spadło na samochód

Źródło:
dd

W Kazachstanie na autostradzie między Astaną a Pietropawłowskiem w karambolu zderzyło się 95 pojazdów. Jak informują władze, ponad 20 osób zostało rannych, część z nich wymagała zabrania do szpitala. Do zdarzenia doszło w czasie burzy śnieżnej.

Potężny karambol na autostradzie. Kilkudziesięciu rannych

Potężny karambol na autostradzie. Kilkudziesięciu rannych

Źródło:
Reuters, Zakon.kz, Anadolu Agency, timesca.com, nur.kz

W Tatrach podniesiono z pierwszego do drugiego stopień zagrożenia lawinowego. W nocy w górach intensywnie padał śnieg, którego na Kasprowym Wierchu leży już 45 centymetrów. Trudne warunki panują także w Beskidach. Ratownicy apelują o ostrożność.

W Tatrach wzrosło zagrożenie lawinowe

W Tatrach wzrosło zagrożenie lawinowe

Źródło:
PAP, IMGW

W Tajlandii słoń zaatakował hiszpańską turystkę. Do zdarzenia doszło podczas mycia zwierząt w jednym z tamtejszych ośrodków rekreacyjnych. W wyniku odniesionych obrażeń kobieta zmarła - informują media.

Słoń zaatakował turystkę, kobieta zmarła

Słoń zaatakował turystkę, kobieta zmarła

Źródło:
PAP, El Pais, EFE

Zimowa aura nastała w piątek w dużej części kraju. Na Kontakt24 otrzymaliśmy materiały dokumentujące zmianę pogody.

Atak zimy na waszych nagraniach

Atak zimy na waszych nagraniach

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Trzęsienie ziemi nawiedziło w piątek rano miasto Kerkrade, położone na granicy niemiecko-holenderskiej. Miało magnitudę 2,4. Na terenach, gdzie wstrząsy były wyraźnie odczuwalne, mieszka 385 tysięcy osób. 

Ziemia zatrzęsła się na granicy niemiecko-holenderskiej. "Łóżko nagle zadrżało"

Ziemia zatrzęsła się na granicy niemiecko-holenderskiej. "Łóżko nagle zadrżało"

Źródło:
wdr.de, aachener-zeitung.de, bild.de, erdbebennews.de

Niebezpieczne zdarzenie w Rybniku (woj. śląskie). Miejski autobus wypadł z drogi. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Kierowca został ukarany mandatem. Od wczoraj kierowcy na Śląsku zmagają się z jazdą w trudnych warunkach, na ulicach jest ślisko z powodu zalegającego śniegu i błota pośniegowego. Dzisiaj sytuacja może się pogorszyć, bo synoptycy zapowiadają kolejne opady i silny wiatr.

Zaśnieżone drogi i autobus w rowie. Zimowa noc i poranek na Śląsku

Zaśnieżone drogi i autobus w rowie. Zimowa noc i poranek na Śląsku

Źródło:
tvn24.pl

Ośmioletni chłopiec przeżył samotnie pięć dni w pełnym dzikich zwierząt parku narodowym w Zimbabwe. Dziecko zabłądziło, oddalając się od domu. Chłopiec został odnaleziony cały i zdrowy, choć park, w którym się zgubił, znany jest ze szczególnie dużej populacji lwów.

Chłopiec przeżył pięć dni wśród lwów, słoni i hipopotamów. "Prawdziwy cud"

Chłopiec przeżył pięć dni wśród lwów, słoni i hipopotamów. "Prawdziwy cud"

Źródło:
PAP, BBC

Tragicznie zakończyła się historia młodej orki nazywanej J61. Naukowcy z Centrum Badań nad Wielorybami poinformowali o śmierci młodego ssaka kilkanaście dni po przyjściu na świat. Jego matką jest orka J35, która w 2018 roku przez 17 dni w akcie żałoby pływała ze swoim zmarłym cielęciem. Zdaniem obserwatorów J35 również teraz nie potrafi rozstać się ze swoim dzieckiem.

"Śmierć J61 jest szczególnie druzgocąca"

"Śmierć J61 jest szczególnie druzgocąca"

Źródło:
ENEX, Center for Whale Research

Prawie 200 śladów dinozaurów odkryto tego lata w kamieniołomach w hrabstwie Oxfordshire w południowo-wschodniej Anglii - poinformowali w czwartek naukowcy. Jest to największe stanowisko tego typu znalezione w Wielkiej Brytanii. Badacze nie są pewni, co pomogło zachować ślady w skamieniałym błocie.

Dobrze zachowane ślady dinozaurów. "Można cofnąć się w czasie"

Dobrze zachowane ślady dinozaurów. "Można cofnąć się w czasie"

Źródło:
PAP, BBC

Setki osób musiały opuścić domy w północno-zachodniej części Anglii. Po ulewnych opadach deszczu doszło do rozległych podtopień. Drogi, posesje i pola są pod wodą.

Ulewy w Anglii. Setki ewakuowanych

Ulewy w Anglii. Setki ewakuowanych

Źródło:
BBC, Reuters

Zdjęcie "Skarby Oriona nad Królową Beskidów" zostało wybrane zdjęciem dnia przez NASA. Autorem niezwykłej fotografii jest Włodzimierz Bubak, który na co dzień jest nauczycielem w jednej ze szkół technicznych w Jaworznie.

Zrobił zdjęcie wschodu Oriona nad Babią Górą, wyróżniła go NASA

Zrobił zdjęcie wschodu Oriona nad Babią Górą, wyróżniła go NASA

Źródło:
PAP, Trzeci Plan

Ważący ponad 500 kilogramów metalowy pierścień spadł z nieba na kenijską wioskę Mukuku w hrabstwie Makueni. Wydarzeniu towarzyszył olbrzymi huk, który był słyszalny z odległości 50 kilometrów. Kenijska Agencja Kosmiczna przekazała, że tajemniczy obiekt był najprawdopodobniej fragmentem rakiety kosmicznej, który nie spłonął w ziemskiej atmosferze.

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Źródło:
PAP, KSA

Pierwsze dni 2025 roku przyniosły niezwykłe spektakle na niebie w postaci zorzy polarnej. Zjawisko było widoczne zarówno w nocy z wtorku na środę, jak i ze środy na czwartek. Kolorowe smugi na niebie oglądali mieszkańcy wielu regionów Polski.

Zorza polarna nad Polską

Zorza polarna nad Polską

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl, Kontakt24

Dwóch mężczyzn z Teksasu może mówić o niesamowitym szczęściu. Przetrwali znalezienie się w samym środku tornada, gdy łowili ryby na łódce. Moment uderzenia żywiołu udało się nagrać.

"Nie powinienem tu być". Dramatyczne nagranie

"Nie powinienem tu być". Dramatyczne nagranie

Źródło:
CNN, KKTV, tvnmeteo.pl

Starty polskich satelitów, zaskakujące odkrycia zwierząt sprzed setek milionów lat i archeologiczne znaleziska, które mogą zmienić dotychczasowe ustalenia naukowców. Oto jedne z najważniejszych wydarzeń w polskiej nauce w 2024 roku.

"Przełomowe wydarzenie w historii polskiej nauki", szczątki pierwszych Słowian i zwierzęta sprzed milionów lat

"Przełomowe wydarzenie w historii polskiej nauki", szczątki pierwszych Słowian i zwierzęta sprzed milionów lat

Źródło:
PAP

Rok 2024 prawdopodobnie przejdzie do historii jako najcieplejszy na świecie. - Pozostaje oczywiście pytanie jak długo. Wszystko wskazuje na to, że ten rekord szybko zostanie pobity - powiedział Bogdan Chojnicki, profesor Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu.

"To zmienia rzeczywistość na całym globie"

"To zmienia rzeczywistość na całym globie"

Źródło:
PAP

Wzrost średniej globalnej temperatury nasila gwałtowne zjawiska pogodowe. Wrześniowa powódź na południowym zachodzie Polski, a także susza hydrologiczna to nowa rzeczywistość, z którą musimy się mierzyć.

"Powódź w Polsce była symptomem zmieniającego się świata"

"Powódź w Polsce była symptomem zmieniającego się świata"

Źródło:
PAP

Dwóch mężczyzn zostało znalezionych martwych w lesie w stanie Waszyngton podczas polowania na Wielką Stopę w USA. Poszukiwacze legendarnego stworzenia wybrali się do lasu przed Wigilią, a gdy nie wrócili do domu pierwszego dnia świąt, ich rodziny zaalarmowały policję. Akcja ratunkowa trwała trzy dni.

Szukali Wielkiej Stopy, zostali znalezieni martwi

Szukali Wielkiej Stopy, zostali znalezieni martwi

Źródło:
BBC, NPR, Skamania County Sheriff's Office