Ukłucie komara, a szczególnie jego skutki, są bezdyskusyjnie nieprzyjemne. Sprawdźcie, w jaki sposób wybiera ofiary oraz jak bronić się przed tym insektem.
Jedni cierpią częściej i bardziej, inni trochę mniej. Komary. Nie kojarzą się pozytywnie, a zapewne większość pała do nich nienawiścią. Dlaczego tak się dzieje? I jak można sprawić, żeby ukłucia zdarzały się rzadziej?
Zdobycz musi być łatwa
Insekty poszukują przede wszystkim łatwego i zdrowego pożywienia, więc preferują osoby, które nie zauważają ich obecności i nie przeszkadzają im w posiłku.
- Wybierają również osoby, które nie cierpią na anemię oraz mają naczynia krwionośne położne płytko pod skórą - mówił Joseph Conlon, doradca techniczny Amerykańskiego Stowarzyszenia Kontroli Komarów.
Owady te są również nęcone przez uwarunkowaną genetycznie przemianę materii.
- Komary znajdą żywiciela poprzez wydzielany przez niego dwutlenek węgla. Zupełnie jak rekin lokalizujący zdobycz przez wyczucie zapachu krwi w wodzie - tłumaczył Conlon.
Istnieje więcej niż 300 różnych zidentyfikowanych substancji, które wydzielają się z ludzkiej skóry. Niektóre z nich są przyciągające, inne działają jak repelenty. Colon twierdzi, że naukowcy są dopiero na początku ich identyfikowania i kategoryzowania.
Jedną z substancji, która przyciąga te insekty, jest pot. Zawiera on w sobie kwas mlekowy, który jest kolejnym z atrakcyjnych zapachów razem z dwutlenkiem węgla.
Ofiary muszą się różnić
Jeżeli pięć osób będzie siedziało na dworze i wszyscy mieliby tą samą skórę oraz taki sam zapach, wtedy byłyby dla komarów tak samo atrakcyjne. Owad wybrałyby ofiarę na podstawie jej ubioru oraz położenia w stosunku do insekta.
- Jeżeli komar postrzega Cię jako potencjalne źródło krwi, wtedy zacznie się nią żywić i nie przestanie, dopóki ktoś nie przeszkodzi mu w posiłku. Myślę, że nie możemy snuć żadnych przypuszczeń, jakoby komary wybierały swoje ofiary na podstawie grupy krwi. Istnieje wiele innych czynników - tłumaczył Colon.
Również światło nie jest dla komarów specjalnie atrakcyjne. Inaczej dzieje się to w przypadku komara egipskiego, znanego również jako ten, który przenosi żółtą febrę.
- Preferuje ciemniejsze kolory i kontrast pomiędzy nimi, a barwami jaśniejszymi. Prawdopodobnie jest to spowodowane tym, że może żywić się w ciągu dnia. Większość gatunków woli jeść w nocy, wtedy kolor nie ma znaczenia - mówił Conlon.
Legenda, jakoby osoby pijące w danej chwili piwo były dla tych insektów szczególnie interesujące, również zapewne mija się z prawdą.
- Badania nad zależnością picia piwa, a atrakcyjnością osoby pijącej dla komarów, były przeprowadzone tylko raz, przez Filipińczyków. Według mojej wiedzy, to są jedyne badania tego typu - powiedział Conlon, zaznaczając, że te nie były przeprowadzone na dużą skalę, stąd trzeba je traktować bardzo ostrożnie.
Jak nie dać się ukłuć?
Jeżeli to możliwe, trzeba zaplanować swoje zajęcia tak, aby zapobiec wykonywania ich w czasie największej aktywności komarów, czyli w okolicach zmierzchu i świtu.
- Komary zaczynają atakować przed zmierzchem, aktywność utrzymuje się do godziny 21-22, rano budzą się około 5-6 i atakują przed południem. W wilgotne i pochmurne dni mogą być aktywne przez cały dzień. Nie znoszą silnego słońca i suchego powietrza - wyjaśnił dr Jarosław Pacoń z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.
Powinno również ubierać się w luźne ubrania o jasnych kolorach.
Wiatraki mogą skutecznie rozproszyć zapachy, które zwabiają komary do swojej ofiary. Istnieją również świeczki odstraszające owady. Mają w swoim składzie więcej repelentu niż inne, jak na przykład pochodnie, wydzielające dym.
- W nierównej walce z tymi krwiopijcami możemy wykorzystać pachnące gatunki, które można posadzić nawet w skrzynkach balkonowych czy doniczkach na parapecie, jak lawenda i melisa indyjska - radziła botanik, prof. Ewa Fudali z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu.
Conlon sugeruje używanie repelentów zawierających substancję odstraszającą komary DEET. Dla osób preferujących naturalne produkty poleca olejek cytrynowo-eukaliptusowy. Odstrasza również kleszcze.
Przez wiele lat za repelent uznawana była również kocimiętka. Istnieją również ubrania pokryte odstraszaczami.
Z życia komara
Z powodu niskich temperatur panujących w kwietniu i maju tego roku, szczyt rozwoju komarów przesunął się o kilka tygodni. Na przełomie czerwca i lipca wykluje się z jaj najwięcej komarzych pokoleń, jak uważa Pacoń.
Insekty w lecie żyją średnio dwa do trzech miesięcy. Zapłodnione samice mogą zimować m. in. w jaskiniach czy piwnicach. Żyją wtedy nawet do 8 miesięcy. Wiosną składają jaja.
Komar staje się dorosły między drugim a szóstym tygodniem życia. Jego rozwój jest związany ze stojącą wodą. Ważna jest również temperatura otoczenia.
- Ciepłe i wilgotne lata, to więcej komarów. Chłodna i bezdeszczowa pogoda hamuje ich rozwój - powiedział Pacoń.
W Polsce występuje około 50 gatunków i odmian komarów. Najczęściej spotykanymi są komar widliszek, komar brzęczący i komar leśny - doskwierz. Krwią żywią się tylko samice, samce zaś sokami roślinnymi.
Zobacz jak walczyć z komarami
Autor: ao/aw / Źródło: accuweather.com, PAP