Przerażającą pobudkę przeżyli mieszkańcy zachodniej Panamy. Ze snu wyrwało ich trzęsienie ziemi o sile przekraczającej 5 w skali Richtera. Epicentrum znajdowało się w pobliżu granicy z Kostaryką, jednak według służb obydwu krajów nie odnotowano poszkodowanych ani poważnych strat.
Wstrząsy odnotowano w poniedziałek wczesnym rankiem (kilkanaście minut przed godz. 5.00 lokalnego czasu) na zachodzie kraju, przy granicy z Kostaryką. Lokalne źródła mówią o dwóch wstrząsach o sile 5,7 i 5,4 w skali Richtera. Amerykańska agencja sejsmologiczna USGS informuje o jednym wstrząsie ocenionym na 5,6 w skali Richtera.
Epicentrum znajdowało się w odległości 12 km od miasta Guabito, a hipocentrum na głębokości 11,3 km.
"Naprawdę przerażające"
Według dyrektora panamskiej narodowej obrony cywilnej, którego cytuje tamtejsza gazeta "La Prensa", nie odnotowano żadnych zniszczeń ani poszkodowanych. Również Narodowa Komisja Zarządzania Kryzysowego Kostaryki poinformowała, że nie ma żadnych strat i nikt nie ucierpiał.
Trzęsienie było jednak przerażąjącą pobudką dla mieszkańców regionów w pobliżu epicentrum. - Wstrząsy były tak mocne, że prawie wyrzuciły mnie z łóżka. Nigdy nie przeżyłem tak silnego trzęsienia. Naprawdę przerażające. Moja żona też się przestraszyła. Wybiegliśmy z domu na wypadek, gdyby doszło do czegoś jeszcze silniejszego - opowiadał Angel Gonzalez, jeden z mieszkańców zachodniej prowincji Chiriqui.
Autor: js/mj / Źródło: Reuters, Enex
Źródło zdjęcia głównego: USGS