Intensywne opady śniegu wstrzymały ruch na drogach, a silny wiatr wymusił zamknięcie portów. To rzeczywistość, z jaką mierzą się mieszkańcy części Hiszpanii.
Z szacunków Generalnej Dyrekcji Ruchu Drogowego (DGT) wynika, że najtrudniejsze warunki panują w północnej części Hiszpanii, szczególnie na terenie Asturii, Kraju Basków, Kantabrii oraz Nawarry. Z powodu zalegającego na jezdni śniegu, a także połamanych przez wichurę konarów drzew i osuniętych skał w całej Hiszpanii nieprzejezdnych było w sobotę ponad 100 dróg.
W sobotę po południu służby obrony cywilnej skierowały autokary i karetki pogotowania w celu ewakuacji 350 osób, głównie turystów, z położonego w podmadryckim masywie górskim Guadarrama wyciągu narciarskiego i punktu widokowego Navacerrada.
Z powodu intensywnych opadów śniegu i ograniczonej liczby autobusów nie mogli oni wydostać się z tego popularnego miejsca zimowych wycieczek. Ponad 150 osób potrzebowało pomocy medycznej wskutek wychłodzenia organizmu. Temperatura spadła tam do -10 stopni Celsjusza.
W nocy blisko 80 ratowników prowadziło poszukiwania drugiego kierowcy pługa śnieżnego, który został przywalony przez lawinę.
Kierowcy nie mieli łatwo
Po południu służbom obrony cywilnej udało się udrożnić trasę prowadzącą do miejscowości Somiedo, na terenie wspólnoty autonomicznej Asturii. W nocy doszło tam do oberwania się skalnej ściany, która zatarasowała jezdnię. Konieczne było użycie ciężkiego sprzętu. Także w okolicach portu Mutriku, w Kraju Basków, po przejściu wichury spadły na drogę odłamki skał oraz konary drzew.
W okolicach miast Eibar i Bilbao, na północy kraju, ruch został wstrzymany na drogach krajowych z powodu wypadków z udziałem pojazdów ciężarowych, które wpadły w poślizg na oblodzonej jezdni.
Ośmiometrowe fale
Do sobotniego popołudnia z powodu wysokich fal, sięgających nawet ośmiu metrów, na północnym wybrzeżu do ustania sztormu zamknięto kilkanaście portów morskich.
Autor: ps / Źródło: PAP, tvnmeteo.pl