"Mieliśmy niewielką przerwę na tornado". Diabełek pyłowy zakłócił mecz - 01-06-2018
Wir pyłowy pojawił się na boisku podczas meczu dziecięcej drużyny baseballu. czytaj dalej
- Zapomniałem, że mam uruchomiony wideorejestrator - powiedział w rozmowie z TVN Meteo. I całe szczęście, że urządzenie okazało się włączone. Jak przyznał pan Ryszard, "zupełnie przypadkiem" nagrał się na nim diabełek pyłowy. Film otrzymaliśmy na Kontakt 24.
- Na tym filmie widać, że na zakręcie powolutku zaczęło wirować - opowiadał pan Ryszard. - Na chwilę się zatrzymałem i się nagrało - dodał.
Powstaniu diabełka sprzyjały panujące w czwartek warunki atmosferyczne. Pan Ryszard powiedział, że tego dnia temperatura sięgała 30 stopni, a niebo było prawie bezchmurne. W takich warunkach grunt szybko się nagrzewa. Gdy nad rozgrzaną powierzchnię napływa chłodniejsze powietrze, może powstać wir. Porywa ze sobą pył i piasek.
Diabełek osiąga średnicę nawet 10 metrów, a wysokość dochodzi do kilometra.
Kilka dni wcześniej inny diabełek pyłowy pojawił się w Stanach Zjednoczonych - na boisku, podczas meczu baseballu. Pan Ryszard "swojego" diabełka nazwał "miniaturką tego ze Stanów".
Źródło: Kontakt 24, TVN Meteo
Autor: ao/map
Z przyczyn technicznych logowanie tymczasowo niedostępne.
Dziękujemy za wyrozumiałość
Zostań Reporterem 24 - wyślij nam swój materiał przez Kontakt24 lub kontakt24@tvn.pl!
Po weekendowym załamaniu pogody i ochłodzeniu czeka nas ocieplenie. Sprawdź prog...
Wisi nad nami widmo suszy, gdyż prognozy na najbliższe pół roku są niepokojące. ...
Komentarzy 0