Były kandydat na prezydenta i senator w Meksyku zniknął w tajemniczych okolicznościach - poinformowali prokuratorzy. Według niektórych mediów, polityk został porwany, władze nie chcą jednak potwierdzić tej informacji.
Chodzi o 69-letniego Diego Fernandeza de Cevallosa, który w 1994 roku ubiegał się o urząd prezydenta, był także senatorem. Jest jednym z czołowych polityków Partii Akcji Narodowej i wpływową postacią w Meksyku.
Opuszczony samochód polityka został znaleziony niedaleko jego ranczo w stanie Queretaro. Jak poinformowali prokuratorzy, na miejscu były "oznaki przemocy".
Według prokuratora stanu Queretaro Arsenio Durana, w samochodzie odnaleziono ślady krwi. Polityk miał pozostawić w aucie przedmioty, które często ze sobą nosił: pióro i okulary słoneczne.
Wersje wydarzeń
Lokalne media podają różne wersje wydarzeń. Niektóre podają, że polityk został porwany, inne informują z kolei, że został zabity.
Przedstawiciele biura prokuratora generalnego poinformowali, że nie mogą potwierdzić żadnej z wersji podawanych przez media.
Źródło: bbc.co.uk, APTN