W swoim domu w Teksasie zmarła Eunice Sanborn. Miała podobno 115 lat i od listopada dzierżyła miano najstarszej osoby świata. Teraz pałeczkę, a bardziej laseczkę starszeństwa, przejęła inna starowinka, Besse Cooper.
O zgonie Eunice Sanborn poinformowała rodzina seniorki. Amerykanka dzierżyła zaszczytny tytuł od śmierci 4 listopada 2010 roku Francuzki Eugenie Blanchard, która miała 114 lat.
Ktoś oszukał?
W sprawie śmierci, a w zasadzie urodzin Sanborn, jest jednak wiele wątpliwości. Organizacja zajmująca się weryfikowaniem danych na temat seniorów twierdzi, iż kobieta miała 114 lat. Jej rodzina utrzymuje jednak, że była w rzeczywistości o rok starsza i urodziła się w 1895 roku, a nie w 1896 roku, jak odnotowano. Według rodziny Eunice Sanborn świętowała ona 115. urodziny 20 lipca 2010 roku.
Niemniej obecnie najstarszą obywatelką świata jest urodzona 26 sierpnia 1896 roku Besse Cooper mieszkająca w stanie Georgia - poinformowała Gerontologiczna Grupa Badawcza.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia