Walczył z korupcją w Rosji. Trafił do więzienia - pod kontrowersyjnymi zdaniem wielu zarzutami. Po roku zmarł. Sprawa wywołała ogromny rezonans na Zachodzie i wśród obrońców praw człowieka. Bezpośrednim powodem śmierci 37-letniego prawnika Siergieja Magnickiego był brak opieki lekarskiej - przyznał dopiero teraz Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej i zapowiedział, że personel medyczny zostanie pociągnięty do odpowiedzialności.
"Eksperci wykryli braki w opiece zapewnianej Magnickiemu, co uniemożliwiło zdiagnozowanie chorób chronicznych, na które cierpiał" - napisano w komunikacie opublikowanym po zakończeniu ekspertyzy kryminalistycznej.
"Na czas nie zapewniono mu leczenia. W dodatku nie otrzymał odpowiedniej opieki 16 listopada 2009 roku, gdy jego stan nagle się pogorszył" - napisano. Z ekspertyzy wynika, że powodem śmierci Magnickiego w więzieniu Matrosskaja Tiszyna, gdzie został przewieziony na dzień przed zgonem, była ostra niewydolności serca pogorszona przez cukrzycę i żółtaczkę.
Bezpośredni związek
Istnieje bezpośredni związek przyczynowo-skutkowy między brakiem opieki lekarskiej a śmiercią Magnickiego. Zgodnie z kodeksem karnym osoby, które popełniły tę błędy będą ścigane. przedstawiciel Komitetu Śledczego Federacji Rosyjskiej Władimir Markin.
"Istnieje bezpośredni związek przyczynowo-skutkowy między brakiem opieki lekarskiej a śmiercią Magnickiego" - podkreślił przedstawiciel Komitetu Śledczego Władimir Markin. "Zgodnie z kodeksem karnym osoby, które popełniły te błędy będą ścigane" - poinformował Markin, dodając, że nazwiska tych osób zostaną podane do wiadomości publicznej dopiero po postawieniu im zarzutów.
Śmierć prawnika
Prawnik Siergiej Magnicki walczył z korupcją w Rosji. Pracował dla funduszu inwestycyjnego Hermitage Capital Management (HCM). Zmarł 16 listopada 2009 roku po rocznym pobycie w więzieniu na Butyrkach. Aresztowano go pod zarzutem oszustw podatkowych w ramach śledztwa przeciwko HCM, kiedyś największemu funduszowi inwestycyjnemu w Rosji.
Jego obrońcom powiedziano, że przyczyną zgonu była przepuklina przewodu pokarmowego. Tymczasem zarówno oni, jak i sam Magnicki kilkakrotnie składali wcześniej skargi, że odmawia się leczenia go na zapalenie trzustki, którego się nabawił po zatrzymaniu w roku 2008. Przed aresztowaniem prawnik cieszył się bardzo dobrym zdrowiem.
W opublikowanym w mediach dzienniku Magnicki skarżył się na skandaliczne warunki przetrzymywania. Pisał o braku higieny, zimnie, głodzie, zatłoczonej celi, a także o próbach otrzymania pomocy medycznej.
Sankcje dla urzędników?
W 2010 roku Kongres USA oraz Parlament Europejski zaproponowały wprowadzenie sankcji przeciwko rosyjskim urzędnikom, którzy mogli być związani ze sprawą Magnickiego.
Na skutek różnych chorób w 2009 roku w Rosji zmarło 4150 więźniów, w tym 521 przebywających w aresztach.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia