Zamachowiec-samobójca wysadził się w powietrze w centrum Tikritu na północy Iraku, zabijając pięć osób:szefa sił antyterrorystycznych w prowincji Salahaddin, jego dwóch ochroniarzy i dwóch cywilów. Kilku cywilów zostało rannych.
Płk Ahmed al-Fahal, jeden z architektów porażki al-Kaidy w regionie, w momencie wybuchu przebywał wraz z ochroną w sklepie jubilerskim.
Władze Iraku podkreślają jednak, że przemoc w Iraku znacznie spadła. Jest dziś najniższa od 2003 roku, gdy do kraju weszły wojska USA.
Chociaż w listopadzie bieżącego roku w zamachach zginęło 88 cywilów, to po raz pierwszy od ponad 6 lat, w ciągu jednego miesiąca cywilnych ofiar było mniej niż 100.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24