Zarzut szpiegostwa dla Assange'a?


Julian Assange oskarżony o szpiegostwo? Obrończyni założyciela Wikileaks nie ma wątpliwości, że taki właśnie zarzut zostanie postawiony jej klientowi. Amerykańskie władze w tej kwestii milczą, ale zapewniają jednocześnie, że nie wywierały żadnej presji na firmy, które zakończyły współpracę z Wikileaks.

- Rzecz oczywista, nie wierzymy, że są podstawy do wysunięcia tego rodzaju zarzutu w przypadku Aassange'a, a w każdym razie ma on prawo do obrony, które daje mu pierwsza poprawka [konstytucji USA - red.], jako wydawcy Wikileaks - oświadczyła Jennifer Robinson w rozmowie z telewizją ABC. Pierwsza poprawka do amerykańskiej konstytucji gwarantuje wolność prasy, wypowiedzi i wyznania religijnego, jak również prawo do zgromadzeń.

Rzeczniczka Departamentu Stanu USA odmówiła skomentowania przewidywań obrończyni Assange'a.

Nikogo do niczego

Również w piątek prokurator generalny Stanów Zjednoczonych zapewniał, że rząd nie naciskał na firmy by zaprzestały współpracy z portalem Wikileaks. - Nie naciskaliśmy nikogo, by cokolwiek zrobił - powiedział Eric Holder.

Ze współpracy z Wikileaks zrezygnował Amazon, który udostępniał portalowi serwery. Z kolei internetowy serwis PayPal zawiesił należące do Wikileaks konto służące do zbierania datków na prowadzenie działalności.

W areszcie

Założyciel Wikileaks przebywa obecnie w londyńskim więzieniu śledczym Wandsworth w osobnej, izolowanej celi. Twórca portalu Wikileaks oczekuje na ekstradycję do Szwecji, gdzie jest oskarżony o napaść seksualną. Jego adwokaci zapewniają, że aresztowanie ich klienta stanowi część zorganizowanego przez "ciemne siły" spisku zmierzającego do "jego uwięzienia".

W czwartek brytyjski dziennik "The Independent" napisał, że władze prowadzą rozmowy z Waszyngtonem w sprawie możliwej ekstradycji Assange'a do USA, które nastąpiłoby po przewiezieniu twórcy Wikileaks do Szwecji.

CZYTAJ WYBRANE, PRZETŁUMACZONE DEPESZE WWW.TVN24.PL/DOKUMENTY

Czytaj raport o przecieku dokumentów Wikileaks

Źródło: reuters, pap