Ponieważ wielkie koncerny zawiodły oczekiwania Pentagonu, wojskowi zwrócili się do społeczeństwa. Agencja DARPA ogłosiła konkurs na zaprojektowanie "czołgu" dla Piechoty Morskiej. Osoba lub zespół, który przedstawi zadowalający projekt, może dostać nawet pięć milionów dolarów.
Precyzyjnie rzecz ujmując, wojsku nie chodzi o czołg, ale uzbrojoną, opancerzoną amfibię, zdolną do transportu z okrętu na brzeg drużyny Marines i późniejszego ich wspierania w walce. Tradycyjnie źle, to może inaczej Konkurs ogłoszony przez DARPA (agencja Pentagonu zajmująca się rozwojem futurystycznych technologii wojskowych) został opatrzony akronimem FANG (Fast Adaptable Next-Generation Vehicle). Powstały w jego wyniku pojazd ma zastąpić nieudany program EFV, w ramach którego koncern General Dynamics próbował zbudować silnie uzbrojoną, opancerzoną i bardzo szybko pływającą amfibię. Po latach opóźnień i wzrostów kosztów spowodowanych wygórowanymi oczekiwaniami oraz złym zarządzaniem, w 2011 roku program EFV został skasowany. Korpus Piechoty Morskiej USA musi się zadowolić w najbliższych latach starymi amfibiami-transporterami AAVP7A1, wprowadzonymi do służby jeszcze w latach 70-tych. Z powodu cięć budżetowych nie ogłoszono następnego programu budowy EFV. Pentagon postanowił spróbować czegoś innego. Pokaż co umiesz Konkurs FANG jest elementem nowego podejścia, które ma sprawdzić, czy da się uzyskać dobre projekty i świeże pomysły z pominięciem wielkich koncernów zbrojeniowych. W pierwszym etapie, do którego otworzono zapisy, osoby lub drużyny w nim startujące muszą zaprojektować silnik i zawieszenie nowego pojazdu. Zwycięzca otrzyma milion dolarów. Kolejne trzy etapy będą wymagał zaprojektowania całego układu napędowego, kadłuba i integracji wszystkiego w pełnosprawny pojazd. Ich zwycięzca otrzyma dodatkowe cztery miliony dolarów. DARPA zastrzega, że nie jest przesądzone, czy Marines zdecydują się na zakup pojazdu stworzonego w programie FANG. Na pewno powstanie jego prototyp, ale produkcja seryjna wcale nie jest przesądzona. Zasiać tysiąc kwiatów Póki co można się jednak dopiero zapisywać (tylko obywatele USA). DARPA bowiem dopiero kończy testować zestaw zaawansowanych programów do projektowania, które za darmo udostępni uczestnikom konkursu. Jak powiedział płk Nathan Wiedenman, narzędzia będą gotowe na styczeń. Wojsko umieści w nich tysiące gotowych podzespołów, które uczestnicy konkursu będą mogli swobodnie składać w całość. Płk Wiedenman zawczasu studzi jednak entuzjazm wszystkich domorosłych konstruktorów. Opanowanie obsługi programów ma wymagać "umiejętności z zakresu inżynierii". DARPA spodziewa się, że większość uczestników konkursów będą stanowić studenci, świeżo upieczeni absolwenci kierunków technicznych i różne mniejsze firmy. Jak tłumaczy płk Wiedenman, udostępnienie programów projektowych i usunięcie wymogu budowy oraz testowania prototypu, otwiera program dla "wszystkich". - Tradycyjny proces projektowania, budowy prototypów i ich testowania oraz dopracowywania, wymaga wielkich nakładów idących w miliony i miliardy dolarów - powiedział wojskowy. - To ograniczało liczbę biorących udział w projektowaniu inżynierów do góra kilkuset. W kraju liczącym 300 milionów ludzi można osiągnąć lepszy wynik - dodał.
Autor: mk//bgr / Źródło: Danger Room, Aol Defense
Źródło zdjęcia głównego: USMC