Zabójcy premiera posiedzą 40 lat

 
Djindjić prowadził kraj w kierunku EuropyWorld Economic Forum/Wikipedia

Serbski Sąd Najwyższy nie miał wątpliwości - wyrok 40 lat więzienia dla zabójców premiera Zorana Djindjicia to sprawiedliwy wyrok i "jako bezpodstawne" odrzucił wnioski o apelację obrońców skazanych.

Djindjić zginął 12 marca 2003 r. Za jego śmierć odpowiedzialni bezpośrednio byli były dowódca jednostki specjalnej serbskiego MSW (tzw. czerwonych beretów) Milorad "Legija" Ulemek i jego zastępca Zvezdan Jovanović.

Ulemek uznawany jest za "mózg" akcji, a Jovanović był bezpośrednim wykonawcą zabójstwa. Obaj już przez sąd niższej instancji w maju 2007 roku zostali skazani na 40 lat więzienia - maksymalny wymiar kary przewidziany przez serbski wymiar sprawiedliwości.

Obrońcy się odwoływali

W grudniu 2008 roku Sąd Najwyższy po raz pierwszy podtrzymał kary dla skazanych, ale obrońcy Ulemka i Jovanovicia złożyli apelację. Obrońcy oskarżonych argumentowali, że procedury sądowe nie zostały przeprowadzone prawidłowo, a wyrok jest motywowany politycznie.

We wtorek Sąd Najwyższy oświadczył jednak, że wszystko odbyło się zgodnie z prawem, a kary odpowiadały przestępstwu, za jakie odpowiadali oskarżeni.

Wtorkową decyzją Sąd ostatecznie zamknął oskarżonym możliwości odwołania. Zakończył jednocześnie ciągnący się od 2003 roku proces, w czasie którego m.in. wymieniony został prokurator i zginął jeden ze świadków.

Dziesięć innych osób biorących udział w spisku na życie Djindjicia skazano na kary do 35 lat więzienia. Pięć z nich osądzono zaocznie.

Zamach, który wstrząsnął Serbią

Zoran Djindjić był przywódcą demokratycznej koalicji, która w październiku 2000 roku obaliła prezydenta Slobodana Miloszevicia. Zorganizowane wówczas przez opozycję masowe protesty doprowadziły do objęcia urzędu szefa państwa przez Vojislava Kosztunicę.

Zamach na Djindjicia, pierwsze zabójstwo urzędującego szefa rządu w Europie od czasu zamordowania premiera Szwecji Olofa Palmego w 1986 roku, był dla Serbii szokiem. W pogrzebie premiera uczestniczyło kilkaset tysięcy ludzi.

Źródło: PAP, lex.pl

Źródło zdjęcia głównego: World Economic Forum/Wikipedia