Wyprowadził Rosję "ze ślepego zaułka wojny domowej"


Wyprowadził Rosję "ze ślepego zaułka wojny domowej", "przetrącił kręgosłup terroryzmowi" i "przywrócił ład konstytucyjny" - premier Władimir Putin, który po marcowych wyborach prezydenckich zamierza wrócić na Kreml, chwali się sukcesami. Jednocześnie oznajmił, że "destrukcyjnym siłom" w różnych krajach pomagają państwa, które próbują "'eksportować demokrację' przy użyciu metod siłowych, wojskowych".

Szef rządu Federacji Rosyjskiej poczynił te uwagi w artykule programowym, który ogłosił na łamach dziennika "Izwiestija", i na swojej stronie internetowej jako kandydata na prezydenta.

Naszym zadaniem na najbliższe lata jest usunięcie z drogi rozwoju narodowego wszystkiego, co przeszkadza iść naprzód, a także zakończenie budowy w Rosji takiego systemu politycznego, takiej struktury gwarancji socjalnych i takiego modelu gospodarki, które razem stworzą jeden, żywy, stale rozwijający się, a jednocześnie stabilny i zdrowy organizm państwowy Władimir Putin

"Naszym zadaniem na najbliższe lata jest usunięcie z drogi rozwoju narodowego wszystkiego, co przeszkadza iść naprzód, a także zakończenie budowy w Rosji takiego systemu politycznego, takiej struktury gwarancji socjalnych i takiego modelu gospodarki, które razem stworzą jeden, żywy, stale rozwijający się, a jednocześnie stabilny i zdrowy organizm państwowy" - dodał premier.

Putin zaznaczył, że organizm ten musi być w stanie "zapewnić suwerenność Rosji i dobrobyt obywatelom wielkiego mocarstwa na dziesięciolecia; obronić sprawiedliwość i godność każdego człowieka, prawdę i zaufanie w relacjach między państwem a społeczeństwem".

Jaka przyszłość? Putin do opozycji

Szef rządu odniósł się także do żądań podjęcia przez władze rozmów ze społeczeństwem, które padły podczas zeszłomiesięcznych, wielotysięcznych manifestacji ulicznych, zorganizowanych w Moskwie i innych miastach FR przez opozycję w proteście przeciwko sfałszowaniu grudniowych wyborów parlamentarnych na korzyść kierowanej przez Putina partii Jedna Rosja.

"Dzisiaj mówi się o różnych formach odnowienia procesu politycznego. W jakiej sprawie proponuje się dojść do porozumienia? Modelu przyszłej władzy? Przekazania jej 'lepszym ludziom'? I co dalej Władimir Putin

"Dzisiaj mówi się o różnych formach odnowienia procesu politycznego. W jakiej sprawie proponuje się dojść do porozumienia? Modelu przyszłej władzy? Przekazania jej 'lepszym ludziom'? I co dalej?" - dodał Putin.

Opowiada się za "stabilnym rozwojem Rosji"

Premier zaprosił społeczeństwo rosyjskie do szerokiego dialogu na temat dróg rozwoju kraju. "Niepokoi mnie, że u nas praktycznie w ogóle nie dyskutuje się o tym, co należy robić po wyborach. Moim zdaniem, nie odpowiada to interesom naszego państwa, jakości naszego społeczeństwa, poziomowi jego wykształcenia i odpowiedzialności" - zauważył.

W niektórych regionach planety rozkręcają się i dają o sobie agresywnie znać destrukcyjne siły, w ostatecznym rachunku zagrażające bezpieczeństwu wszystkich narodów Ziemi Władimir Putin

"Eksport demokracji" przy użyciu siły?

Szef rządu Rosji ostrzegł, że "w niektórych regionach planety rozkręcają się i dają o sobie agresywnie znać destrukcyjne siły, w ostatecznym rachunku zagrażające bezpieczeństwu wszystkich narodów Ziemi". "Obiektywnie ich sojusznikami stają się niekiedy państwa, próbujące 'eksportować demokrację' przy użyciu metod siłowych, wojskowych" - dodał.

Putin podkreślił, że kategorycznie sprzeciwia się "deptaniu prawa międzynarodowego i suwerenności państwowej", czego - jak zaznaczył - nie można usprawiedliwiać nawet najszlachetniejszymi pobudkami.

Wybory prezydenckie w Rosji odbędą się 4 marca. Putin jest ich zdecydowanym faworytem, choć jego popularność od kilku miesięcy systematycznie spada.

Źródło: PAP