Wypadek autokaru. "Odłamki szyb leciały na ludzi"

Wypadek autokaru w Turcji
Wypadek autokaru w Turcji
Ewelina Olszewska
Wypadek autokaru w TurcjiEwelina Olszewska

- Potężny trzask w autobusie, odłamki szyby leciały na ludzi, na prawą stronę - opowiada jedna z turystek, których autokar rozbił się w sobotę w Turcji. Część podróżnych właśnie przyleciała do Polski. W wypadku pod Ankarą autobus zderzył się z lawetą. Rannych zostało sześć osób.

Do wypadku doszło w minioną sobotę, ok. godziny ósmej rano na autostradzie łączącej Ankarę ze Stambułem. Kilkadziesiąt kilometrów przed Ankarą, kierowca autokaru uderzył w lawetę samochodową. Autokarem podróżowali turyści biura podróży "Triada".

Rozcięty autokar, leciały szyby

Teraz część Polaków wróciła do Polski. Rano wylądowali na lotnisku we Wrocławiu. Niektórzy w emocjach relacjonowali, jak doszło do wypadku.

Autokar rozbił się w sobotę
Autokar rozbił się w sobotęTVN24

- Laweta zaczęła rozcinać cały lewy bok autokaru, pękły wszystkie słupki podtrzymujące okna, wszystkie szyby wyleciały. Jeżeli ktoś miał głowę na oknie, a jedna pani miała, to ja nie chce się wypowiadać na temat jej zdrowia - opowiadała jedna z turystek.

- Potężny trzask w autobusie, odłamki szyby leciały na ludzi na prawą stronę - relacjonowała inna kobieta. - Kiedy to wszystko uspokoiło wybiegłyśmy z tego autokaru, ale już wiedziałam co się dzieje, tylko nie wiedziałam gdzie jesteśmy - mówiła.

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Ewelina Olszewska