Bardzo oblodzona droga była prawdopodobnie przyczyną tragicznego wypadku w pobliżu miasta Townshend Hayle w Kornwalii. W katastrofie autokaru zginęły dwie osoby, a 47 zostało rannych.
Autokar wiózł pasażerów z wycieczki do pobliskiego miasta, gdzie pojechali oglądać gwiazdkowe iluminacje. W pewnym momencie pojazd zjechał z drogi, uderzył w drzewo i przewrócił się.
Winna pogoda?
Policja hrabstw Devon i Kornwalii, która wszczęła śledztwo w tej sprawie, podała w komunikacie, że w momencie wypadku drogi w całej okolicy były bardzo oblodzone.
Helikopter RAF odtransportował rannych do miejscowego szpitala. Pięcioro z nich odniosło poważne obrażenia i zostało zatrzymanych na leczenie.
Źródło: PAP, lex.pl