"Wymarzone" urodziny 700 m pod ziemią


Nie takich urodzin się spodziewał, ale 52-letni Juan Illanes - dosłownie i w przenośni - nie miał wyjścia. Jest on pierwszym z grupy 33 górników uwięzionych 700 metrów pod ziemią w chilijskiej kopalni, który w tych ekstremalnych świętował swoje urodziny.

Illanes obchodził swoje święto w środę 8 września. W prezencie dostał od swojej żony, Carmen Baezy, ołówek i trochę papieru. Para mogła też porozmawiać przez telefon.

Jak wyznała Baeza, jej mąż nigdy nie był osobą, która lubiłaby hucznie świętować urodziny. - Zawsze mieliśmy obiad - coś specjalnego dla niego, a w tym roku będzie inaczej - mówiła. Wczoraj mężowi przekazała życzenia oraz słowa miłości i wsparcia od całej rodziny.

W czwartek 9 września swoje urodziny będzie obchodził kolejny z uwięzionych górników.

Wiertło pracuje

33 mężczyzn zostało uwięzionych 5 sierpnia na głębokości ok. 700 metrów pod ziemią w kopalni miedzi i złota w Copiano na północy Chile. 17 dni później udało się nawiązać z nimi kontakt.

Wiercenie tunelu ewakuacyjnego rozpoczęto w nocy z 30 na 31 sierpnia. Według ostatnich zapowiedzi rządu prawdopodobny termin powrotu górników na powierzchnię to druga połowa listopada.

Źródło: Reuters