Wycofał film, bo aresztowano Polańskiego


Widzowie na festiwalu filmowym w Zurychu nie obejrzą dzieła francuskiego reżysera Jana Kounena. Reżyser zażądał wycofania swojego filmu "Coco Chanel et Igor Stravinsky" w proteście przeciwko aresztowaniu Romana Polańskiego.

Obraz miał być wyświetlany w piątek wieczorem, ale został wycofany - poinformowali organizatorzy festiwalu. Francuz zaznaczył, że jego gest nie jest skierowany przeciwko festiwalowi, tylko przeciw Szwajcarii, która zdecydowała się aresztować reżysera "Pianisty".

Aresztowanie Polańskiego

W sobotę wieczorem 76-letni Polański został zatrzymany na lotnisku w Zurychu i umieszczony w areszcie ekstradycyjnym na podstawie amerykańskiego nakazu aresztowania z 1978 roku.

Wymiar sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych zarzuca Polańskiemu, że w roku 1977 w willi aktora Jacka Nicholsona w Hollywood uwiódł 13-letnią wówczas Samanthę Gailey. W stanie Kalifornia czyn lubieżny z nieletnią klasyfikowany jest automatycznie jako gwałt. Przed zakończeniem rozpoczętego przeciwko niemu postępowania karnego reżyser zbiegł do Francji, by uchronić się przed spodziewaną karą więzienia.

W obronie Polanskiego już wcześniej głos zabrali polscy twórcy i francuski minister kultury. Z kolei amerykańskie władze, w tym sekretarz stanu Hillary Clinton i gubernator Kalifornii Arnold Schwarzenegger (któremu przysługuje prawo łaski) stwierdzili, że nie będą ingerować w działalność organów wymiaru sprawiedliwości.

Źródło: PAP, lex.pl