Wpadło pół tysiąca przemytników


Pół tysiąca handlarzy narkotyków znalazło się w rękach serbskiej policji. To wynik wielkiej obławy, w której uczestniczyło blisko dwa tysiące funkcjonariuszy.

Jak poinformowała przedstawicielka serbskiej policji, skonfiskowano kilkadziesiąt sztuk broni, wielkie ilości amunicji, narkotyków i walut oraz wiele skradzionych samochodów.

Wszystko dla bezpieczeństwa

Serbski premier, Mirko Cvetković powiedział, że operacja była częścią określonego planu. Ostatecznym celem tych działań jest to, by "każdy obywatel mógł się czuć w Serbii bezpieczny".

Bałkany są głównym szlakiem nielegalnego przerzutu narkotyków do krajów zachodniej Europy. Wszystko zaczęło się w latach 90-tych, kiedy na terenie dawnej Jugosławii toczyła się wojna domowa, a służby policyjne i celne praktycznie nie działały.

Teraz warunki Serbii i innym krajom bałkańskim postawiła Unia Europejska, która zażądała skutecznego ograniczania wpływów przestępczości zorganizowanej na ich terenie.

Źródło: PAP