Pięciu mężczyzn, których zatrzymano w Tajlandii w sobotę wraz z gigantycznym transportem broni, najbliższe kilkanaście dni spędzi w areszcie.
Rzecznik policji Pongsapat Pongjaren powiedział, że sąd kryminalny w Bangkoku przystał na prośbę władz, aby aresztować pięciu mężczyzn do czasu wyjaśnienia sprawy. Za próbę przemytu samolotem 35 ton broni, mężczyźnie posiedzą na razie w areszcie 12 dni.
Wśród członków załogi samolotu transportowego byli czterej Kazachowie i jeden Białorusin. Aresztowano ich w sobotę, gdy samolot przeszukano w czasie postoju na tankowanie.
Broń została najprawdopodobniej załadowana w Korei Północnej wbrew sankcjom nałożonym przez ONZ. Władze Tajlandii nie podały dokąd zmierzała maszyna, jednak według źródeł rządowych broń miała trafić do Sri Lanki.
Źródło: PAP