"Wanda, 007 Wojtyły"

 
"La Stampa" poświęciła kolejny artykuł Wandzie PółtawskiejArchiwum TVN24

"Wanda, 007 dla Wojtyły" - to tytuł kolejnego już artykułu o przyjaźni Jana Pawła II z Wandą Półtawską, który publikuje włoski dziennik "La Stampa". Tym razem gazeta porusza sprawę dochodzenia, które krakowska przyjaciółka papieża prowadziła po zamachu na duchownego.

"La Stampa" nazywa dochodzenie "jednym z najlepiej chronionych sekretów na świecie". Śledztwo Półtawskiej dotyczyło tajemniczych zdjęć papieża z czasu jego rekonwalescencji w Watykanie.

O fotografiach tych "La Stampa" pisała niedawno ujawniając, że ktoś bardzo silnym obiektywem w czerwcu 1981 roku zrobił zdjęcia Jana Pawła II w trakcie odpoczynku na watykańskim tarasie, w towarzystwie lekarzy. Zrobiono je prawdopodobnie z kopuły bazyliki św. Piotra.

Jak podkreśliła gazeta, na podstawie tych zdjęć, wyciągnięto w Watykanie wniosek, że istnieją poważne luki w systemie bezpieczeństwa Jana Pawła II, skoro można fotografować go z dużej odległości.

Śledztwo w rękach Półtawskiej

Włoski dziennik podkreśla, że krakowska przyjaciółka papieża wzięła na siebie "śledztwo" w sprawie zdjęć. W dochodzeniu pomagał jej m.in. ówczesny papieski fotograf Arturo Mari. Po analizie zdjęć papieżowi poradzono, by unikał przebywania w miejscach łatwo dostępnych dla fotografów a także przypuszczano, że w Watykanie działa "agent", którego motywy działania nie są jasne.

Arturo Mari powiedział turyńskiej gazecie, że jego udział w wyjaśnianiu sprawy fotografii był "niewielki" i nie pamięta tego zbyt dobrze.

Dla "La Stampy" wypowiedziały się również inne osoby, które były zaangażowane w całą sprawę. Podkreślali oni, że Półtawska była przez nich traktowana jako osoba, która ma "pełne zaufanie papieża".

To w ręce przyjaciółki papieża trafiła cała dokumentacja, m.in. zrobione przez Mariego zdjęcia z pobytu papieża w szpitalu po zamachu. Dokumenty te nigdy nie ujrzały światła dziennego.

"La Stampa" zaznacza, że nie wiadomo, gdzie znajduje się to dossier i zastanawia się czy ma je watykański sekretariat stanu, czy też ma je w Polsce Wanda Półtawska.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24