Tusk odwraca rurę

Aktualizacja:

Cztery najbliższe dni premier Donald Tusk spędzi na Kaukazie Południowym. W Azerbejdżanie, Gruzji i Armenii będzie rozmawiał przede wszystkim o Partnerstwie Wschodnim, sytuacji politycznej na Kaukazie oraz polityce energetycznej.

Swoją podróż premier zacznie w Baku, gdzie spotka się z szefem azerskiego rządu Arturem Rasizade, prezydentem Ilhamem Alijewem oraz szefem parlamentu Oktajem Asadowem.

Tusk z azerskimi politykami będzie rozmawiał m.in. o gazociągu Nabucco i zaangażowaniu Unii w ten projekt. Polska deklaruje udział w projekcie, a PGNiG zgłosiło zapotrzebowanie na gaz z tego rurociągu.

Azerbejdżan należy do potęg naftowych, a wydobycie ropy stanowi około połowy krajowego PKB. Polska strona ocenia, że Azerbejdżan - kraj bogaty w surowce energetyczne - jest ważnym partnerem, zarówno jako dostawca, jak i kraj tranzytowy.

Tusk odwróci rurę?

W Baku, a później w Tbilisi, Tusk będzie rozmawiał też o budowie euroazjatyckiego korytarza dostaw ropy naftowej do Europy. Chodzi o przedłużenie ropociągu Odessa-Brody do Płocka, a następnie do Gdańska, skąd ropa mogłaby trafiać do innych krajów europejskich.

Obecnie ropociąg Odessa - Brody tłoczy rosyjski surowiec w odwrotną stronę - z Brodów na zachodzie Ukrainy w kierunku Odessy. Gdyby kierunek ten został odwrócony, a rura przedłużona, to ropa znad Morza Kaspijskiego mogłaby trafiać do Gruzji, a stamtąd tankowcami do Odessy.

Z kolei z Odessy surowiec mógłby być dostarczany rurociągiem aż do Gdańska przez Brody, Adamowo i Płock.

Po Azerbejdżanie Gruzja i Armenia

W czwartek w Gruzji Tusk będzie rozmawiał z premierem Nikolozem Gilauri i prezydentem Micheilem Saakaszwilim. Premier weźmie udział także w seminarium na temat realizacji przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego wsparcia dla gruzińskiej administracji publicznej w zakresie polityki regionalnej.

Planowane jest również spotkanie z szefem misji European Union Monitoring Mission (EUMM) Hansjoergiem Haberem oraz polskimi pracownikami EUMM.

W piątek w Armenii Tusk spotka się z premierem Tigranem Sargsjanem, prezydentem Serżem Sargsjanem, szefem parlamentu Howikiem Abrahamjanem oraz Katolikosem Wszystkich Ormian Karekinem II.

Prezydent już bywał, teraz premier

Rzecznik rządu Paweł Graś powiedział PAP, że głównym tematem rozmów premiera na Kaukazie Południowym, będzie kwestia polsko-szwedzkiej inicjatywy Partnerstwa Wschodniego zmierzającej do zacieśnienia współpracy Unii Europejskiej z jej wschodnimi sąsiadami.

Graś poinformował, że wizyta Tuska w Gruzji, Armenii i Azerbejdżanie jest pierwszą w historii wizytą szefa polskiego rządu w krajach Kaukazu Południowego. Jego zdaniem, wizyta ma służyć nawiązaniu współpracy w zakresie rozwoju regionalnego - w przypadku Azerbejdżanu i Armenii oraz podsumowaniu dotychczasowych polsko-gruzińskich działań w tym zakresie.

Na Kaukazie Południowym bywał w ostatnich latach prezydent Lech Kaczyński.

Źródło: PAP