Prezydent USA Donald Trump zadzwonił do prezydenta Rosji Władimira Putina, aby przekazać wyrazy współczucia w związku z zamachem terrorystycznym w Petersburgu - poinformował w nocy z poniedziałku na wtorek rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.
- Podczas rozmowy telefonicznej Donald Trump przekazał wyrazy głębokiego współczucia rodzinom i bliskim ofiar, które zginęły w rezultacie barbarzyńskiego zamachu terrorystycznego w petersburskim metrze i poprosił o przekazanie słów wsparcia dla narodu rosyjskiego - powiedział Pieskow.
Trump i Putin będą kontynuować kontakty
Jak przekazał Pieskow, Putin podziękował amerykańskiemu prezydentowi za wykazaną solidarność. Obaj prezydenci podkreślili, że terroryzm "jest złem, które należy bezwzględnie zwalczać".
Pieskow dodał, że Trump i Putin uzgodnili, że będą kontynuować wzajemne kontakty.
Wybuch nastąpił ok. godz. 14.40 w wagonie metra na odcinku pomiędzy stacjami Siennaja Płoszczad i Technologiczeskij Institut. Do eksplozji doszło krótko po tym, kiedy pociąg ruszył, a gdy dojechał do stacji, rozpoczęła się ewakuacja pasażerów.
Według ostatnich informacji, w rezultacie poniedziałkowej eksplozji ładunku wybuchowego w wagonie metra zginęło 14 osób, a około 50 zostało rannych, z których cztery jest w stanie krytycznym lub bardzo ciężkim.
Autor: KB//rzw / Źródło: PAP