Republikański kandydat na prezydenta, Donald Trump został ewakuowany z podium podczas spotkania wyborczego w Reno, w stanie Newada. Funkcjonariuszy jego służby bezpieczeństwa zdecydowali się na ten krok z powodu - jak dano do zrozumienia - zagrożenia ze strony uczestników.
Incydent miał miejsce podczas spotkania republikańskiego kandydata na prezydenta w Reno, w stanie Newada, w sobotę wieczorem. Trump w pewnym momencie dojrzał mężczyznę i powiedział: "O, to ktoś z kampanii Hillary Clinton. Ile ci płacą, 1400 dolarów? Zabierzcie go". Po chwili kontynuował przemówienie, ale znowu je przerwał i podnosząc dłoń do oczu zaczął wpatrywać się w protestującego mężczyznę, który zbliżał się do mównicy.
W tym momencie agenci Secret Service podbiegli do mównicy i otaczając Trumpa ze wszystkich stron wyprowadzili go za kulisy. Inni ochroniarze rzucili się na mężczyznę, powalili go na ziemię, skuli kajdankami i wyprowadzili z sali. Według niektórych relacji, kilka sekund wcześniej ktoś krzyknął: "On ma broń", co mogło skłonić agentów do działania. Okazało się jednak, że zagrażający Trumpowi mężczyzna nie był uzbrojony i został wypuszczony.
Secret Service docenione
Wiece Trumpa, zwłaszcza w okresie prawyborów, często zakłócali demonstranci, ale nigdy nie doszło do podobnego incydentu jak w Reno. Po paru minutach Trump wrócił na mównicę i powiedział: "Cóż, nikt nie mówił, że będzie łatwo. Ale nigdy nic nas nie powstrzyma". Podziękował też Secret Service za "szybkie i profesjonalne działanie". - Chcę podziękować Secret Service. Nie doceniamy ich pracy. A oni są zadziwiający - powiedział i powrócił do przerwanego wątku przemówienia. Donald Trump odniósł się także do zdarzenia w późniejszym wpisie na Twitterze. "Nikt nie powstrzyma nas w dążeniu do uczynienia Ameryki bezpieczną i wielką ponownie" - czytamy w tweecie.
Thank you Reno, Nevada.
NOTHING will stop us in our quest to MAKE AMERICA SAFE AND GREAT AGAIN! #AmericaFirsthttps://t.co/N8EFAQDhnt pic.twitter.com/OoM3hsDWS1— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 6 listopada 2016
W ostatnich dniach kampanii wyborczej Trump odwiedza po kilka stanów dziennie, aby przemawiać do jak największej liczby wyborców. W sobotę był w Newadzie, Kolorado i Karolinie Północnej. W niedzielę będzie w Pensylwanii, Iowa, Minnesocie i Wirginii.
We wtorek wieczorem w TVN24 i TVN24 BiS oglądaj specjalny program "Ameryka Wybiera". Wszystkie najważniejsze i najciekawsze informacje zza Atlantyku znajdziesz też w serwisie wyborczym tvn24.pl.
Autor: mb/gry / Źródło: PAP