Przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek oczekuje, że traktat reformujący Unię Europejską wejdzie w życie przed końcem tego roku. Traktat nadal nie został podpisany przez jednego członka wspólnoty, Czechy.
- To moja własna opinia: jest bardzo prawdopodobne, że będziemy mieli ustanowiony Traktat Lizboński pod koniec tego roku - powiedział.
Na przeszkodzie stoi jednak prezydent Czech Vaclav Klaus, który chce, aby jego kraj był chroniony przed roszczeniami majątkowymi. Zgodę na taką klauzulę chce uzyskać podczas zbliżającego się szczytu UE w Brukseli. Klaus czeka także na decyzję trybunału konstytucyjnego, badającego zgodność traktatu z konstytucją kraju. Decyzja trybunału ma zapaść 27 października.
Chcemy rozwiązania dobrego dla Czech i dla prezydenta Klausa. Ale rzecz jasna nie chcemy przy tym problemów w innych państwach członkowskich. Jerzy Buzek, przewodniczący PE
- Oczekuję, że pewne rozwiązania są możliwe. Jestem bardzo optymistyczny jeśli chodzi o całą sprawę - powiedział Buzek. Wyraził jednak zaniepokojenie, że podobne rozwiązanie może wywołać "problemy u innych państw członkowskich".
Jeśli kolejne kraje będą chciały dodawać zapisy w załączniku do traktatu, proces wprowadzania reform może się opóźnić. - Chcemy rozwiązania dla Czech i prezydenta Klausa, ale nie chcemy mieć problemów w innych państwach członkowskich - podkreślił.
Kolejne żądania
Robert Fico, premier Słowacji zapowiedział niedawno, że jeśli Czechom uda się uzyskać klauzulę, Słowacja też o taką wystąpi. - to są dodatkowe utrudnienia - komentuje Jerzy Buzek. Z premierem Słowacji zamierza rozmawiać podczas swojej wizycie w Bratysławie 17-18 listopada.
Tymczasem przewodniczący podkreślił, że bardzo ważną rzeczą w tej chwili jest jak najszybsze powołanie nowych komisarzy. Buzek ma nadzieję, że nominacje pojawią podczas przyszłotygodniowego szczytu w Brukseli.
- Ale szczerze mówiąc, zapewne bardzo trudno będzie wyłonić konkretne nazwiska do końca października - przyznał. Dlatego Szwecja, przewodnicząca Unii, będzie musiała zapewne zwołać w tym celu specjalny szczyt.
Parlament Europejski na głosowanie nowej komisji będzie gotowy 16 grudnia, dodał.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: TVN24