Od 5 do 14 lat spędzą za kratami islamscy radykaliści, którzy planowali wysadzić w powietrze budynek Sądu Najwyższego w Madrycie. Taki wyrok orzekł madrycki sąd.
Na ławie oskarżonych zasiedli głównie Marokańczycy i Algierczycy. Zamierzali oni uderzyć ciężarówką wyładowaną 500 kilogramami materiałów wybuchowych w budynek Sądu Najwyższego w Madrycie. Gdyby ich plan się powiódł - mogło zginąć nawet 1000 osób.
Przywódca grupy Abderrahmane Tahiri dostał 14 lat za stworzenie siatki terrorystycznej. 17 osób skazano za przynależność do tej grupy, a pozostałą dwójkę - za pomaganie terrorystom.
Prokuratura domagała się dla oskarżonych kar od 8 do 43 lat więzienia. Jednak sąd ocenił, iż nie znaleziono żadnych dowodów na próbę realizacji spisku, na to, że zaczął się on konkretyzować poza wyobraźnią Tahiriego. I dlatego też nie przychylił się do żądań oskarżycieli.
Całą dwudziestkę aresztowano w październiku 2004, na podstawie doniesień anonimowego informatora, który przez jakiś czas mieszkał z mężczyznami.
Islamski terroryzm w Hiszpanii
W marcu 2004 roku islamscy ekstremiści dokonali serii zamachów w pociągach podmiejskich w Madrycie. Zginęło wtedy 191 osób, 1.800 odniosło obrażenia. 21 terrorystów zostało skazanych. Trzech z ośmiu głównych oskarżonych skazano na kary blisko 40 tys. lat więzienia. Zgodnie z hiszpańskim prawem, skazani mogą jednak odbyć najwyżej karę 40 lat pozbawienia wolności.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24