Telemaraton: Janukowycz jak Putin


Wiktor Janukowycz najwyraźniej pozazdrościł premierowi Putinowi, więc zorganizował telemaraton poświęcony pierwszej rocznicy pełnienia przez siebie urzędu prezydenta. Wzorem Rosjan Ukraińcy mogli zadawać pytania, ale kwestii politycznych prawie nie podejmowano.

Podsumowując rok swej prezydentury Janukowycz mówił, że jego rządy przyniosły państwu stabilizację. Po krótkim przemówieniu przyszedł czas na pytania obywateli. Przez ostatni tydzień mogli oni zadawać je przez internet, a w piątek - za pośrednictwem łączy telewizyjnych z różnych miast Ukrainy.

O gospodarce, bez polityki

Większość pytań, zadawanych przez obywateli, dotyczyła spraw socjalnych i podwyżek cen. Ukraińcy chcieli dowiedzieć się od prezydenta, co czeka ich w wyniku zapowiadanej przez władze reformy emerytalne i czy państwo zwiększy pomoc wypłacaną przy narodzinach dziecka. Interesował ich także los ukraińskich kopalń, oraz zanieczyszczenie środowiska.

Na tym tle wyróżniali się mieszkańcy Lwowa, którzy pytali szefa państwa o jego stosunek do Wielkiego Głodu i Stalina, któremu na wschodniej Ukrainie "stawiane są pomniki", oraz o jego stanowisko wobec działaczy nacjonalistycznych, takich jak Stepan Bandera i Roman Szuchewycz, czczonych na zachodzie kraju jako bohaterowie narodowi.

Wypowiadając się w sprawie Wielkiego Głodu z lat 1932-33 prezydent powtórzył, iż była to nie tylko tragedia Ukraińców, lecz wielu narodów ówczesnego ZSRR. Mówiąc o Banderze i Szuchewyczu Janukowycz powiedział, iż każdy obywatel jego kraju ma prawo szanować takich bohaterów, jakich chce.

Dziennikarze o wolności słowa

Pytania o wolność słowa i przyczyny spadku notowań Ukrainy w rankingach przestrzegania demokracji zadawali prezydentowi obecni w studiu dziennikarze. Ciekawił ich także los polityków ukraińskiej opozycji, przeciwko którym toczone są obecnie śledztwa.

- Prezydent nie ma takich kompetencji, by otwierać, czy zamykać śledztwa. To zadanie organów śledczych, a ja chciałbym jedynie, by te sprawy jak najszybciej trafiły do sądów - powiedział Janukowycz.

35 tys. pytań

Przed piątkowym telemaratonem prezydenta przez internet przesłano mu aż 35 tysięcy pytań. - 90 procent z nich dotyczyło sfery socjalnej - poinformował Ołeksandr Martynenko, szef agencji Interfax-Ukraina, za pośrednictwem której można było zwrócić się do Janukowycza.

Jego administracja zadeklarowała, że prezydent odpowie także na te pytania, na które nie zdążył odpowiedzieć podczas wystąpienia telewizyjnego. - Wszyscy, którzy przesłali prezydentowi swe pytania, uzyskają na nie odpowiedzi - zapewniła administracja prezydencka.

Telemost - rosyjski sposób na komunikowanie się z obywatelami

Władimir Putin ostatni "teledialog z obywatelami" zorganizował 16 grudnia ubiegłego roku. Premier, na pytania rodaków, odpowiadał w ten sposób po raz dziewiąty, w tym po raz trzeci jako premier. Głównymi tematami były: gospodarka i służby specjalne.

Źródło: PAP, lex.pl