Centrum dowodzenia systemem obrony antyrakietowej, który NATO rozmieści w krajach Europy, ulokowane będzie w Niemczech - poinformował w czwartek anonimowy dyplomata podczas spotkania ministrów obrony Sojuszu Północnoatlantyckiego w Brukseli.
- Centrum dowodzenia tarczą antyrakietową znajdować się będzie w bazie NATO w Ramstein na zachodzie Niemiec - powiedział rozmówca agencji AFP.
Informacja ta powinna zostać podana oficjalnie do wiadomości publicznej jeszcze podczas spotkania ministrów obrony Sojuszu, które będzie trwałe do piątku. Tarcza antyrakietowa jest "jedną z najważniejszych osi rozwoju NATO w najbliższych latach" - wyjaśnia francuska agencja.
Centrum dowodzenia ma być w pełni funkcjonalne po szczycie NATO, który odbędzie się w maju w Chicago.
Uzupełni braki po US Army?
Instalacja tarczy ma w pewnym stopniu zrekompensować skutki częściowego wycofania, w najbliższych latach, oddziałów amerykańskich stacjonujących w Europie. Redukcję kontyngentu USA zapowiedział niedawno amerykański minister obrony Leon Panetta; do 2014 roku z Europy wyjadą dwie z czterech brygad armii USA.
Niemiecki minister obrony Thomas de Maiziere powiedział w czwartek, że baza lotnicza w Ramstein "zachowa znaczenie strategiczne" dla NATO.
Tarcza wg Obamy
Nowy amerykański program obrony przeciwrakietowej, ogłoszony przez prezydenta Baracka Obamę we wrześniu 2009 roku, opiera się na okrętach wojennych wyposażonych w system AEGIS, którego elementem są rakiety SM-3. Umożliwia to przemieszczanie systemu z jednego regionu do drugiego. Rakiety SM-3 od lat używane są do ochrony wojsk USA w Europie.
Z czasem mają do tego dojść radary rozlokowane w Europie Południowej. Na razie wiadomo, że jeden z nich znajdzie się w Turcji. W dalszej fazie - około 2015 roku - Stany Zjednoczone przewidują umieszczenie lądowej wersji rakiet SM-3 w krajach sojuszniczych w Europie.
Około 2018 roku elementy projektowanej tarczy antyrakietowej USA zostaną rozmieszczone także w Polsce. Instalacje te mają być ulokowane w bazie w Redzikowie koło Słupska. W Polsce ma też zostać zainstalowany radar naprowadzający.
Rosja niezadowolona
W połowie grudnia minister obrony Rosji Anatolij Sierdiukow powiedział w wywiadzie dla rządowej "Rossijskiej Gaziety", że uważa, iż z chwilą rozmieszczenia w Polsce amerykańskich antyrakiet SM-3 jej terytorium może stać się źródłem zagrożenia dla strategicznych sił jądrowych Federacji Rosyjskiej.
Projekt budowy tarczy antyrakietowej to zasadniczy punkt sporny między NATO a Rosją, która uważa tarczę za zagrożenie dla swego bezpieczeństwa. NATO zapewnia, że system nie jest wymierzony w Rosję.
W listopadzie roku 2011 prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zagroził, że w wypadku niekorzystnego dla Rosji rozwoju sytuacji z budową tarczy antyrakietowej USA w Europie odstąpi ona od dalszych kroków w sferze rozbrojenia i kontroli zbrojeń.
Źródło: PAP