Ugandyjski tabloid opublikował listę we wtorek dwustu "najbardziej znanych homoseksualistów". Dzień wcześniej prezydent Yoweri Kaguta Museveni podpisał ustawę wprowadzającą surowe kary za kontakty homoseksualne.
"Zdemaskowani" – napisano na pierwszej stronie gazety "Red Pepper", która opublikowała listę 200 nazwisk i zdjęć znanych w kraju artystów, sportowców i aktywistów walczących o prawa mniejszości seksualnych.
Artykuł zawiera również informacje dotyczące miejsca zamieszkania czy pracy wspomnianych osób. - Naraża ludzi na ogromne niebezpieczeństwo – powiedział agencji Reutera Julian Onziema Pepe, rzecznik organizacji pozarządowej Mniejszości Seksualne w Ugandzie.
W 2011 roku po publikacji podobnej listy brutalnie zamordowano Davida Kato, znanego aktywistę walczącego o prawa gejów.
Świat krytykuje
W związku z podpisaniem ustawy, która surowo karze kontakty homoseksualne, szwedzki minister finansów Anders Borg ostrzegł we wtorek, że "dla Ugandy taka reputacja niesie ze sobą ryzyko finansowe". Norwegia i Dania już wstrzymały środki na pomoc rozwojową dla Kampali. W poniedziałek ustawę potępił sekretarz stanu USA John Kerry. - Poniedziałek to tragiczny dzień dla Ugandy i tych, którzy troszczą się o prawa człowieka - powiedział. Ostrzegł, że także Waszyngton może obciąć środki na pomoc. Zdaniem prezydenta Museveniego "Zachód chce zniszczyć ugandyjskie wartości rodzinne, zachęcając młodych do homoseksualizmu". Nie zgadzają się z tym środowiska walczące o prawa gejów. Ich zdaniem ugandyjscy politycy i przywódcy religijni pozostają pod wpływem amerykańskich ruchów ewangelikalnych, które w Afryce znalazły podatny grunt dla swojej krucjaty przeciwko gejom.
Surowe kary
W Ugandzie zakaz aktów homoseksualnych wprowadzili w czasach kolonialnych Brytyjczycy. Nowe prawo zaostrza kary wobec każdego, kto zostanie przyłapany na seksie z osobą tej samej płci, włączając w to karę dożywocia za homoseksualne stosunki z nieletnimi i nosicielami wirusa HIV. Po raz pierwszy w kodeksie prawnym jest mowa o lesbijkach. Zakazano również jakiejkolwiek formy promocji homoseksualizmu. - Homofobia pogłębia się z dnia na dzień. Jako gej od dawna żyję w strachu. Chyba pozostanie mi emigracja – powiedział PAP jeden z mieszkańców Kampali, który chciał pozostać anonimowy. Zdaniem organizacji LGBT od grudnia ub.r., kiedy parlament przegłosował ustawę, dochodzi do wielu rewizji w domach i aktów przemocy wobec osób homoseksualnych. Wielu ludzi ze strachu o życie stara się o azyl polityczny za granicą. Osiem osób próbowało popełnić samobójstwo w obawie przed karą więzienia.
Autor: db/ja/kwoj / Źródło: PAP