Szef wywiadu: Phenian prawdopodobnie znowu uderzy


Jest bardzo prawdopodobne, że Korea Północna zaatakuje ponownie - powiedział szef południowokoreańskiego wywiadu. Powiązał też ostrzał Yeonpyeong z przekazaniem władzy przez Kim Dzong Ila - donosi agencja Yonhap.

- Jest duże prawdopodobieństwo, że Północ przeprowadzi kolejny atak - oznajmił Won Sei-hoon, szef wywiadu Korei Południowej na posiedzeniu komisji parlamentarnej.

Jak podkreślił, ostatni atak nastąpił, gdy pojawiły się "wewnętrzne skargi (w Phenianie - red.) na temat sukcesji trzeciej generacji i pogarszającej się sytuacji ekonomicznej".

Szef wywiadu powiedział też, że materiały w podsłuchu, które uzyskano w sierpniu sugerowały możliwy atak Phenianu. Zaznaczył jednak, że nie spodziewano się, iż ucierpią w nim cywile.

Korea ostrzelała Koreę

Artyleria Korei Płn. ostrzelała we ubiegły wtorek południowokoreańską wyspę Yeonpyeong na Morzu Żółtym w pobliżu spornej granicy pomiędzy obu krajami. Korea Płd. odpowiedziała ogniem i wysłała w okolice wyspy swoje myśliwce.

W wyniku ostrzału zginęło co najmniej dwóch południowokoreańskich żołnierzy i dwóch cywilów, a kilkunastu zostało rannych. W płomieniach stanęło kilkadziesiąt budynków. Na Półwyspie Koreańskim panuje duże napięcie, a na Morzu Żółtym trwają od kilku dni amerykańsko-południowokoreańskie manewry.

Źródło: PAP