Podczas majowego szczytu NATO w Chicago nie dojdzie do planowanego przy tej okazji spotkania na szczycie z Rosją - oznajmił w Brukseli sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen. Jego wypowiedź cytuje niemiecka agencja dpa.
Organizacja szczytu NATO-Rosja byłaby ze względu na "bardzo napięty kalendarz w Rosji" bardzo trudna - wyjaśnił Rasmussen, powołując się na rozmowę z przyszłym prezydentem Rosji, Władimirem Putinem.
Szef NATO dodał, że do jego spotkania z Putinem dojdzie "tak szybko jak tylko możliwe" po objęciu urzędu przez rosyjskiego polityka.
Ponadto przy okazji spotkania ministrów spraw zagranicznych państw NATO 19 kwietnia odbędzie się Rada NATO-Rosja z udziałem szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa. - Wszystko to pokazuje, że czujemy się odpowiedzialni za dialog i praktyczną współpracę z Rosją - podkreślił Rasmussen. Kontakty będą kontynuowane po Chicago, stosunki z Rosją nie są uzależnione od jednego dnia - dodał.
Agencja dpa przypomina, że Rasmussen wielokrotnie uzależniał organizację szczytu z Rosją w Chicago od porozumienia w sprawie planowanej obrony przeciwrakietowej w Europie. Moskwa sprzeciwia się tym planom i grozi, że w przypadku kontynuowania projektu przez NATO zdecyduje się na kontrposunięcia. Powołując się na źródła dyplomatyczne, dpa pisze, że dotychczas brak jest zbliżenia stanowisk w kwestii tarczy.
Źródło: PAP