- Szanse na posiedzenie Rady NATO-Rosja podczas majowego szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego w Chicago są niewielkie, jeśli nie dojdzie do postępu w sprawie tarczy antyrakietowej -oznajmił wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Riabkow.
- Sądzę, że jeśli sytuacja z obroną przeciwrakietową będzie na takim etapie jak obecnie, to szanse na nasz udział w szczycie jeszcze bardziej zmaleją - podkreślił. - Są sprawy, które można na szczycie przedstawić. Na przykład Afganistan. Jednak sądzę, że politycznie jest to wątpliwe - zauważył Riabkow.
Pod koniec stycznia sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen przyznał, że negocjacje między sojuszem a Rosją na temat obrony przeciwrakietowej w Europie nie posuwają się naprzód. Projekt budowy tarczy to zasadniczy punkt sporny między NATO a Rosją, która uważa tarczę za zagrożenie dla swego bezpieczeństwa. NATO zapewnia, że system nie jest wymierzony w Rosję.
W listopadzie 2011 roku prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew zagroził, że w wypadku niekorzystnego dla Rosji rozwoju sytuacji z budową tarczy antyrakietowej USA w Europie, Moskwa odstąpi od dalszych kroków w sferze rozbrojenia i kontroli zbrojeń.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia