Około 20-letni mężczyzna, prawdopodobnie psychicznie chory, otworzył ogień do przypadkowych ludzi na ulicy francuskiego miasteczka Istres, 20 km od Marsylii. Trzy osoby zginęły, czwarta została ranna.
- Wygląda na to, że miał miał kałasznikowa i strzelał do tłumu - powiedział szef francuskiego MSW Manuel Valls.
Policja zatrzymała podejrzanego niedaleko miejsca zbrodni. Miał już kartotekę policyjną, w której znalazły się m.in. zarzuty posiadania zakazanej broni.
Nie wiadomo dlaczego mężczyzna strzelał. Jak zauważa agencja Reutera, ofiary były przypadkowe.
Autor: mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia | Micka13