Wybory parlamentarne w Portugalii dla Partii Socjalistycznej. Rządzące ugrupowanie wygrało, ale nie ma co liczyć na większość w tamtejszym parlamencie.
Z pierwszych sondaży powyborczych wynika, że rządząca Partia Socjalistyczna premiera Jose Socratesa wygrała, zdobywając ponad 30 proc. To oznacza, że nie będzie miała większości w 230-osobowym Zgromadzeniu Republiki.
Ludzie zagłosowali i powiedzieli jasno: Socjaliści mają znowu sprawować władzę. Jose Socrates, premier Portugalii
"Socrates is cool"
- Ludzie zagłosowali i powiedzieli jasno: Socjaliści mają znowu sprawować władzę - mówił szczęśliwy po ogłoszeniu pierwszych wyników premier Socrates. - Socrates is cool. Socrates is cool - skandowali ludzie zgromadzeni na wiecu Partii Socjalistycznej.
Według sondażu dla telewizji publicznej RTP socjaliści zdobyli 36-40 procent głosów, zaś 25-29 procent otrzymała centroprawicowa Partia Socjaldemokratyczna (PSD). Na taki sam wynik dla socjalistów wskazuje sondaż prywatnej telewizji SIC. Socjaldemokraci zdobyli, według tego samego badania, 27-31 procent głosów.
60-proc. frekwencja
Według agencji AFP rozkład mandatów w portugalskim parlamencie może wyglądać następująco: między 99 a 106 mandatów w parlamencie dla socjalistów, między 69 a 77 dla socjaldemokratów. Oba sondaże szacują frekwencję na około 60 proc.
Źródło: reuters, pap
Źródło zdjęcia głównego: Reuters