To, że do poczęcia dziecka potrzebni są kobieta i mężczyzna, do tej pory kwestionowano jedynie sporadycznie i raczej nie na serio. Teraz może się to zmienić. Naukowcy z Uniwersytetu Stanford stworzyli komórki, które dają początek męskiemu nasieniu i kobiecym jajeczkom.
- Komórki macierzyste są komórkami, które mają zdolność tworzenia poszczególnych komórek organizmu, mają zdolność samopowielania się, czyli odnawiania - tłumaczy prof. Barbara Łukomska z Instytutu Medycyny Doświadczalnej i Klinicznej PAN.
Naukowcom dzięki odpowiednio zmodyfikowanym komórkom macierzystym - jak na razie - udało doprowadzić samodzielnego rozrodu myszy Guji. Wydała na świat potomstwo bez udziału samca - wyłącznie ze swoich komórek. Teoretycznie eksperyment mogliby powtórzyć u człowieka.
Jak to działa?
W badaniu wykorzystano macierzyste komórki embrionalne, czyli pochodzące z dzielących się komórek zarodka. Dzięki temu mają one zdolność przekształcania się w dowolną komórkę. Do gry wchodzi też genetyka: komórki modyfikowano za pomocą specjalnych genów o nazwie DAZL.
- Zwiększona ich obecność tych właśnie genów, czyli nadekspresja tych genów, powoduje, że komórki rozwijają się w kierunku komórek macierzystych płciowych - precyzuje Łukomska.
Szansa czy zagrożenie?
Kolejne badania sprawdzą czy wytworzone w laboratorium gamety można by uzyskać z tzw. komórek macierzystych somatycznych, czyli pobranych już od dorosłego człowieka, np. komórek skóry. Mogłoby to być doskonałym narzędziem w walce z niepłodnością. Sztucznie wytworzone plemniki i komórki jajowe pomogłyby tym, którym nie pomoże już nawet zapłodnienie in vitro.
- Komórka jajowa może wyglądać całkiem ładnie, pod mikroskopem prawidłowo, natomiast materiał genetyczny może być nieprawidłowy. Jeżeli będziemy mogli przenieść materiał genetyczny prawidłowy z innej komórki, to możemy zastąpić ten materiał żeński - wyjaśnia finekolog Jarosław Niemoczyński.
Skoro z komórki macierzystej pobranej od dorosłego, można by wytworzyć dowolną komórkę płciową (plemnik czy jajeczko), nieistotne byłoby czy dawcą tej komórki będzie kobieta czy mężczyzna. Jednak lekarze przypominają, że badania to jedno, a praktyczne zastosowanie to drugie. Chodzi m.in. o prawne i moralne aspekty przedsięwzięcia. Zgodnie z prawem do celów reprodukcyjnych modyfikacji genetycznej używać nie można.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24