Oficjalne śledztwo potwierdziło, że Wielka Brytania doradzała Indiom przy planowaniu ataku na sikhijskich separatystów w Złotej Świątyni w Amritsarze w 1984 roku, ale nie miało to większego wpływu na bieg wydarzeń - oświadczył we wtorek minister spraw zagranicznych William Hague.
Premier David Cameron zarządził w ubiegłym miesiącu ponowne rozpatrzenie tej sprawy w następstwie znalezienia w odtajnionych niedawno materiałach archiwalnych sugestii, iż ówczesna premier Margaret Thatcher oddelegowała oficera brytyjskich sił specjalnych SAS jako doradcę przy przygotowywaniu ataku.
- Charakter brytyjskiej pomocy był czysto doradczy, ograniczony i udzielono jej indyjskiemu rządowi na wczesnym etapie. Miała ona niewielki wpływ na tragiczne wydarzenia, jakie rozegrały się w świątyni w trzy miesiące później - powiedział Hague w parlamencie. Dodał, iż nie było żadnego związku między udzieleniem tej pomocy oraz sprzedażą brytyjskiego uzbrojenia do Indii, jak również brak jakichkolwiek dowodów, by stronę brytyjską poinformowano wcześniej o terminie ataku.
Rzeź w świątyni
Wypowiedź Hague'a najprawdopodobniej wzburzy ugrupowania sikhijskie i może pogorszyć wynik rządzącej w Indiach Partii Kongresowej w wyznaczonych na maj wyborach parlamentarnych. Partia ta sprawowała władzę również w czasie ataku na Złotą Świątynię.
W dokonanym przez indyjską armię i siły bezpieczeństwa szturmie najważniejszego sanktuarium Sikhów zginęło kilkaset osób, w ogromnej większości separatystów sikhijskich, którzy ze świątyni zrobili swoją twierdzę i bronili się w niej. Sikhowie domagają się własnego państwa, tzw. Chalistanu na terenie Pendżabu. Od 1947 roku Pendżab jest podzielony między Indie i Pakistan. W październiku 1984 roku w odwecie za zbezczeszczenie świętego miejsca dwóch Sikhów z osobistej ochrony premier Indiry Gandhi dokonało udanego zamachu na nią. Przeprowadzono też kilka nieudanych zamachów na indyjskiego dowódcę kierującego szturmem na świątynię w Amritsarze, generała Kuldeepa Singha Brara. Zaatakowano go między innymi w 2012 roku w Londynie.
Autor: mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Reuters