Ruszyła machina światowej dyplomacji. Będzie pomoc dla Ukrainy?

"To nie jest tak, że dzisiaj stał się Majdan, a jutro Ukraina jest w Unii"
"To nie jest tak, że dzisiaj stał się Majdan, a jutro Ukraina jest w Unii"
tvn24
Witalij Kliczko i Arsenij Jaceniuk spotkali się z Catherine Ashton. Rozmawiali o pomocy dla Ukrainytvn24

35 mld dolarów potrzebuje Ukraina, aby przeprowadzić niezbędne do funkcjonowania kraju reformy. Pomoc zapowiedział już Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Finansowej zapomogi mogą udzielić też Stany Zjednoczone. Zastępca Johna Kerry'ego we wtorek będzie rozmawiał na ten temat z ukraińskimi przedstawicielami resortu finansów.

Stany Zjednoczone są gotowe zapewnić Ukrainie pomoc finansową będącą dopełnieniem pomocy ze strony Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) - poinformowali w poniedziałek przedstawiciele Białego Domu i Departamentu Stanu. Pomoc ma być powiązana z reformami. - Stany Zjednoczone we współpracy z partnerami na całym świecie są w gotowości, aby zapewnić wsparcie dla Ukrainy w czasie podejmowania reform niezbędnych do powrotu na drogę ekonomicznej stabilności - powiedział rzecznik Białego Domu Jay Carney na spotkaniu z mediami.

Pieniądze na reformy

Jak dodał, amerykańskie wsparcie mogłoby "dopełniać program MFW dzięki pomocy w sprawniejszym wdrażaniu reform i poprzez wsparcie na Ukrainie większych inwestycji w zdrowie i edukację, aby dopomóc w rozwoju kapitału ludzkiego Ukrainy". Także rzeczniczka Departamentu Stanu Jen Psaki zapewniła o wysiłkach podejmowanych z partnerami w celu zapewnienia wsparcia na Ukrainie. - Te wysiłki i wsparcie mogą z pewnością być uzupełnieniem programu MFW, ale są one obecnie przedmiotem toczących się dyskusji - dodała.

Ruszają negocjacje

Właśnie o finansowej pomocy dla Ukrainy będzie we wtorek i środę rozmawiał William Burns, zastępca sekretarza stanu USA Johna Kerry'ego. Dyplomata spotka się z przedstawicielami resortu finansów i biznesu oraz społeczeństwa obywatelskiego, w tym z przewodniczącym parlamentu, p.o. prezydenta Ołeksandrem Turczynowem, szefem frakcji parlamentarnej partii Batkiwszczyna Arsenijem Jaceniukiem oraz deputowanymi do Rady Najwyższej.

Burns ma z nimi przeprowadzić "konsultacje na temat wsparcia USA dla starań Ukrainy", by zapewnić stabilną, demokratyczną i dostatnią przyszłość tego kraju. Będzie też apelował do nowych władz "o podjęcie wszelkich kroków, niezbędnych do przeprowadzenia wolnych i uczciwych wyborów prezydenckich w maju" oraz do szybkiego utworzenia rządu jedności narodowej.

W Kijowie zastępcy sekretarza stanu USA będą towarzyszyć przedstawiciele ministerstwa finansów oraz Krajowej Rady Gospodarczej przy Białym Domu, "którzy będą pracować w porozumieniu z partnerami takimi jak Unia Europejska i Międzynarodowy Fundusz Walutowy, by omówić potrzebną pomoc finansową, podczas gdy nowy rząd (Ukrainy) będzie wdrażał trudne kroki, niezbędne do zreformowania gospodarki" - poinformował Departament Stanu USA.

Ukraińskie ministerstwo finansów oraz bank centralny oceniły w poniedziałek, że Ukraina potrzebuje 35 mld dolarów pomocy makrofinansowej na lata 2014-2015. Władze w Kijowie zwróciły się do partnerów zagranicznych, szczególnie USA i Polski, o udzielenie kredytu w ciągu 1-2 tygodni.

Francja popiera Ukrainę

Natomiast prezydent Francji Francois Hollande rozmawiał z Władimirem Putinem i przekonywał prezydenta Rosji, że integralność terytorialna Ukrainy musi zostać zachowana, a kraj powinien przejść pokojową transformację - poinformował Pałac Elizejski.

Hollande podkreślił, że Ukraina musi przejść „pokojową przemianę”. Dodał, że należy zrobić wszystko, aby wspomóc finansowo ten kraj w bardzo trudnym dla niego okresie, "aby ułatwić jego modernizację gospodarczą". Wspomniał również, że niezmiernie ważne jest utworzenie na Ukrainie rządu "stanowiącego szeroką reprezentację (społeczną), który pozwoli na zorganizowanie wyborów prezydenckich i wprowadzenie koniecznych reform."

Pałac Elizejski w oświadczeniu wydanym w imieniu prezydenta poinformował, że "Francja, przy wsparciu Unii Europejskiej, ma zamiar pomagać Ukrainie podczas wprowadzania reform politycznych i modernizacji jej gospodarki. Ministrowie spraw zagranicznych Francji i Niemiec pracują nad tym wspólnie".

Z podobnym apelem do Putina zwrócił się prezydent USA Barack Obama i niemiecka kanclerz Angela Merkel, którzy rozmawiali telefonicznie z prezydentem Rosji w weekend.

Będzie pomoc z UE?

Lider frakcji Partii Regionów Ołeksandr Jefremow powiedział szefowej unijnej dyplomacji Catherine Ashton, że obecne władze na Ukrainie nie wpływają na radykalnie nastawionych obywateli i że frakcja pracuje - jak się wyraził - "pod lufą karabinu". Natomiast Catherine Ashton oświadczyła, że Unia jest gotowa pomóc Ukrainie w odbudowie gospodarki i utrwaleniu demokracji.

- Dobrze, że macie wystarczająco dużo odwagi, by przyznać się do błędów - powiedziała szefowa unijnej dyplomacji.

Leczenie w Niemczech

Angela Merkel zaoferowała Juli Tymoszenko kurację kręgosłupa w klinice Charite w Berlinie. Była premier Ukrainy przyjęła propozycję kuracji. "Tymoszenko przyjęła propozycję Merkel. Zamierza ona (Tymoszenko) pojechać na kongres Europejskiej Partii Ludowej (EPL, na początku marca), a następnie uda się do Charite na leczenie" - czytamy w komunikacie Batkiwszczyny. Lekarze z niemieckiej kliniki Charite opiekowali się b. premier w szpitalu w Charkowie, do którego przeniesiono ją z więzienia w związku z problemami z kręgosłupem. Wysłannicy Parlamentu Europejskiego Aleksander Kwaśniewski i Pat Cox zabiegali w ub.r., by władze ukraińskie zgodziły się na uwolnienie Tymoszenko właśnie z powodów zdrowotnych.

Julia poza polityką?

Skazana w 2011 r. na siedem lat więzienia Tymoszenko wyszła na wolność w sobotę na mocy decyzji parlamentu, który wcześniej pozbawił władzy prezydenta Wiktora Janukowycza. Tuż po wyjściu na wolność cierpiąca na schorzenie kręgosłupa była premier miała oświadczyć, że wystartuje w wyznaczonych na 25 maja wyborach prezydenckich. Taki komunikat ukazał się na stronie internetowej jej partii Batkiwszczyna. W poniedziałek jej adwokat Serhij Własenko zdementował te informacje. W niedzielę Tymoszenko oznajmiła, że nie pretenduje też na stanowisko premiera.

Autor: msz/kka / Źródło: PAP

Raporty: