W stanie Iowa rozpoczęły się we wtorek prawybory prezydenckie w Partii Republikańskiej. Tzw. caucuses to pierwszy etap w skomplikowanym procesie, który ostatecznie wyłoni kandydata republikanów w listopadowych wyborach. W najnowszych sondażach prowadzą: były gubernator Massachusetts Mitt Romney, kongresmen z Teksasu i kandydat libertarian Ron Paul oraz były senator Pensylwanii i biznesmen Rick Santorum.
Romney ma przewagę nad rywalami, bo jest postrzegany jako umiarkowany kandydat z największymi szansami na pokonanie Baracka Obamy. Problemem może okazać się jednak to, że konserwatywne skrzydło republikanów nie ma do niego zaufania. Większym poparciem na prawym skrzydle Grand Old Party (GOP) cieszy się Rick Santorum.
W głosowaniu w Iowa udział biorą też: były spiker Izby Reprezentantów Newt Gingrich, popierana przez ruch Tea Party Michelle Bachmann oraz gubernator Teksasu Rick Perry. Wszyscy troje w ostatnim czasie zanotowali duży spadek popularności.
Szczególnie bolesny okazał się on dla Gingricha, ojca sukcesu Konserwatywnej Rewolucji w latach 90., do niedawna w niektórych sondażach nawet lidera republikańskiego wyścigu o nominację.
Komentatorzy zgodnie wskazują, że wynik prawyborów w Iowa nie jest przesądzony. Z sondaży wynika, że aż 41 proc. wyborców może jeszcze zmienić zdanie, choć wstępnie zadeklarowało już swego faworyta. Tylko 51 proc. twierdzi, że dokonało już ostatecznego wyboru.
Półroczny maraton. Na mecie walka z Obamą
Prawybory w Iowa rozpoczynają sześciomiesięczny maraton prawyborów w reszcie stanów. Wyłonią one stanowych delegatów na ogólnokrajowe konwencje demokratów i republikanów, które ostatecznie mianują kandydatów w wyborach prezydenckich z ramienia obu ugrupowań. Prawo walki o Biały Dom uzyskuje ten pretendent, który zgromadził po swej stronie najwięcej delegatów stanowych.
W niemal wszystkich stanach delegatów wybiera się w bezpośrednich wyborach, ale w Iowa proces jest bardziej skomplikowany - delegaci wybierani są w drodze lokalnych zebrań zarejestrowanych członków partii.
Ogólnokrajowa konwencja republikanów odbędzie się w sierpniu w Tampie na Florydzie, a demokratów na początku września w Charlotte w Karolinie Północnej.
Psychologiczne znaczenie Iowa
Choć Iowa wyłoni zaledwie 25 z ponad 1,4 tys. republikańskich delegatów, prawyborom w tym stanie przypisuje się dużą wagę. Rezultaty prawyborów w Iowa oraz późniejszych w New Hampshire (10 stycznia) pozwalają zwykle przewidywać, który z kandydatów do Białego Domu ma największe szanse na nominację. Zwycięzca zyskuje ponadto psychologiczną przewagę nad konkurentami oraz silniejszą pozycję dzięki skupionej na nim uwadze mediów i sponsorów.
"Caucauses" w Iowa odbywają się we wtorek także wśród demokratów. Cieszą się one jednak zdecydowanie mniejszym zainteresowaniem mediów niż te republikanów, gdyż jedynym kandydatem jest obecny prezydent Barack Obama. Mimo braku kontrkandydatów w Iowa zorganizowano spotkania zarejestrowanych członków partii, z którymi Obama połączy się za pośrednictwem łącza wideo.
Pierwsze wyniki prawyborów w Iowa spodziewane są w środę rano czasu polskiego.
Źródło: PAP