Rosjanie co kilka dni podają nową datę podpisania z USA nowego układu o redukcji broni atomowej. Według najnowszych wieści traktat, który ma zastąpić nieobowiązujący od prawie dwóch tygodni START-1, ma zostać podpisany podczas szczytu klimatycznego w Kopenhadze.
Wynika tak z informacji agencji Reutera, która powołuje się na rosyjskie źródło zorientowane w planach szczytu.
Prezydenci Rosji i USA mają przylecieć później w tym tygodniu do stolicy Danii, by wziąć udział w szczycie klimatycznym. Według informatora, prezydentowi Dmitrijowi Miedwiediewowi ma towarzyszyć minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow.
Źródło dodało, że szef dyplomacji nie leciałby tam, gdyby Rosja nie wierzyła, iż może dojść do podpisania nowego traktatu z prezydentem Barackiem Obamą.
Biały Dom odmówił komentarza w tej sprawie.
A może nie Kopenhaga?
Podpisany w roku 1991 traktat o redukcji broni strategicznej (START-1) wygasł 5 grudnia, zanim stronom udało się porozumieć w kwestii nowego. Negocjacje w sprawie nowego porozumienia toczą się od dawna w Genewie w całkowitej tajemnicy. Strony nie podają też przyczyn odwlekanie podpisania nowego układu.
W minionym tygodniu rosyjski dziennik "Wiedomosti" napisał, że nowy traktat może zostać podpisany 18-19 grudnia w jednej z europejskich stolic. Dziennik zaznaczył wówczas, że nie będzie to Kopenhaga, gdzie Miedwiediew i Obama 18 grudnia spotkają się przy okazji konferencji klimatycznej ONZ.
Rosyjskie media sugerowały wcześniej, że pod uwagę brane są Genewa, Reykjavik i Praga.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: nv.doe.gov