Kultowy samolot Hurricane MK IIB z czasów drugiej wojny światowej, odnowiony za 1,5 mln funtów brytyjskich rozbił się we wtorek. Był to jedyny wciąż latający egzemplarz tego modelu.
Jego renowacja trwała trzy i pół roku i ukończona został 6 tygodni temu. Podczas wtorkowych lotów maszyna zachowywała się właściwie do momentu lądowania. Jak wynika z relacji świadków, w chwili zetknięcia się kół samolotu z podłożem hamulce zablokowały się i samolot przewrócił się uszkadzając śmigło. Pilot miał wielkie szczęście, gdyż nic mu się nie stało.
70 lat historii
Maszyna o nazwie "Hurribomber" została zbudowana w Kanadzie w 1940 roku. Podczas drugiej wojny światowej była używana do eskortowania i patrolowania. Samoloty tego typu odegrały znaczącą rolę w bitwie o Anglię i były pilotowane przez polskich żołnierzy.
Do zakończenia produkcji w 1944 roku wyprodukowano ponad 14 tys. egzemplarzy wszystkich wersji lądowych Hurricane i morskich Sea Hurricane, przystosowanych do działania z pokładów lotniskowców. Ten który rozbił się we wtorek, według brytyjskiej gazety "Daily Mail" był jedynym latającym jeszcze egzemplarzem na świecie.
Źródło: "Daily Mail"
Źródło zdjęcia głównego: dailymail.com