Rosja zmienia zdanie o nowej tarczy

 
Tarcza znów będzie groźna?MDAA

Jeszcze dwa dni temu szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow mówił, że nowy projekt tarczy antyrakietowej jest mniej groźny dla Rosji niż poprzedni proponowany. W piątek Ławrow mówi co innego.

Rosyjski minister spraw zagranicznych ocenił tym razem, że nowy amerykański projekt obrony antyrakietowej budzi "więcej pytań niż odpowiedzi".

Jednak jeszcze w środę Ławrow mówił, że "nowy plan, zaproponowany przez administrację Obamy, tworzy dobre warunki dla dialogu". - Nowy projekt tarczy antyrakietowej jest mniej groźny dla Rosji niż poprzedni system, który miałby powstać na terenie Polski i Czech - uznał szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow.

Moskwa chce wyjaśnień w sprawie Ukrainy

Teraz Ławrow chce wyjaśnień w sprawie "nieoczekiwanych" wypowiedzi zastępcy ministra obrony USA Alexandra Vershbowa, według którego Waszyngton rozważa umieszczenie na Ukrainie systemów radarowych tarczy antyrakietowej.

Jak podał magazyn "Defence News", Vershbow miał powiedzieć, że Ukrainę dołączono do listy krajów, w których po zreformowaniu obrony przeciwrakietowej mogłyby stacjonować radary wczesnego ostrzegania.

- Oświadczenie Alexandra Vershbowa było raczej nieoczekiwane. W zasadzie jest on osobą skłonną do ekstrawagancji. Chcielibyśmy otrzymać pełne wyjaśnienia - powiedział Ławrow.

Poproszony o skomentowanie zrelacjonowanych przez "Defence News" planów USA nowy minister spraw zagranicznych Ukrainy Petro Poroszenko powiedział: "Sądzę, że byłoby to niekonstytucyjne".

Moskwa ciągle przeciwna

Rosja od samego początku przeciwstawiała się planom Ameryki i twierdziła, że po wybudowaniu tarczy antyrakietowej w Europie Centralnej dojdzie do zachwiania sił na kontynencie.

Argumentowała też, że sam system jest w rzeczywistości wymierzony w Rosję, a nie w państwa nieprzewidywalne (jak np. Iran czy Korea Płn.).

Gdy Barack Obama ogłosił, że system w Polsce i Czechach nie powstanie, pojawiło się wiele komentarzy, że zrobił to, by przypodobać się Rosji. Zarówno jednak Waszyngton, jak i Moskwa zaprzeczały, żeby tarcza była przedmiotem jakiegokolwiek handlu między nimi.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: MDAA