Sześciu funkcjonariuszy rosyjskiej Gwardii Narodowej zostało zabitych w ataku uzbrojonej grupy na jednostkę gwardii w Czeczenii. Kilku funkcjonariuszy jest rannych - poinformował Narodowy Komitet Antyterrorystyczny. Agencja RIA Nowosti podała, że celem napastników było zdobycie broni. Do zamachu przyznało się tak zwane Państwo Islamskie.
Do ataku na żołnierzy Gwardii Narodowej (Rosgwardii) doszło w nocy z czwartku na piątek na północy Czeczenii. Na stronie internetowej Narodowego Komitetu Antyterrorystycznego (NAK) podano, że napastników było co najmniej sześciu. Uzbrojona grupa otworzyła ogień i próbowała wtargnąć na teren jednostki.
NAK podaje, że wszyscy napastnicy zostali zabici. W walkach zginęło także sześciu żołnierzy, a co najmniej trzech zostało rannych.
Noże i pasy szahida
Wcześniej źródło cytowane przez agencję TASS podało, że atakujących było ośmiu i dwóch zdołało zbiec, jednak doniesienia te się nie zostały potwierdzone.
Agencja RIA Nowosti poinformowała, że celem napastników było zdobycie broni. Próbowali przedostać się na teren jednostki, gdzie stacjonuje pułk artyleryjski.
Przy napastnikach znaleziono broń i amunicję, a także noże. - Dwóch miało pasy szahida - mówił agencji RIA Nowosti przedstawiciel Narodowego Komitetu Antyterrorystycznego.
Do ataku na jednostkę przyznało się tak zwane Państwo Islamskie (IS) - podał amerykański ośrodek monitorujący strony dżihadystyczne SITE. Informacje o śmierci w walce sześciu napastników znalazły się w komunikacie IS, na który powołuje się SITE.
Autor: tas//rzw/jb / Źródło: PAP, RIA Nowosti
Źródło zdjęcia głównego: nac.gov.ru