Rosja pierwsza zada nuklearny cios?

 
Eksplozja nuklerna o mocy 23 kilotonUnited States Department of Energy

W nowej doktrynie wojskowej Rosji, która jeszcze w tym roku zostanie przedstawiona prezydentowi, będzie dopuszczone prewencyjne uderzenie jądrowe i to nawet w wojnie lokalnej - poinformował sekretarz Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Nikołaj Patruszew.

"Skorygowane zostały warunki użycia broni nuklearnej przy odpieraniu agresji z użyciem konwencjonalnych środków rażenia nie tylko w wojnie na pełną skalę, ale także regionalnej i nawet lokalnej" - powiedział Patruszew w wywiadzie dla dziennika "Izwiestija". "W krytycznych dla bezpieczeństwa narodowego sytuacjach nie wyklucza się zadania agresorowi uderzenia jądrowego, w tym wyprzedzającego (prewencyjnego)" - dodał.

Skorygowane zostały warunki użycia broni nuklearnej przy odpieraniu agresji z użyciem konwencjonalnych środków rażenia nie tylko w wojnie na pełną skalę, ale także regionalnej i nawet lokalnej. (...) W krytycznych dla bezpieczeństwa narodowego sytuacjach nie wyklucza się zadania agresorowi uderzenia jądrowego, w tym wyprzedzającego (prewencyjnego). Nikołaj Patruszew

Choć sekretarz Rady Bezpieczeństwa nie mówi o tym wprost, to jednak jest jasne, że ma na myśli prewencyjne użycie taktycznej broni nuklearnej.

Stara doktryna

Dotychczas zakładano, że broń taka będzie używana tylko na terytorium Rosji w celu odparcia agresji z zewnątrz zagrażającej istnieniu państwa. Obowiązująca doktryna wojenna Rosji nie przewiduje prewencyjnych ciosów nuklearnych ani użycia broni jądrowej w wojnie regionalnej lub lokalnej.

Jednak zdaniem Patruszewa obecna doktryna jest przestarzałym dokumentem okresu przejściowego. "Analiza sytuacji militarno-strategicznej w świecie i perspektyw jej rozwoju do 2020 roku wykazała, że nastąpiło przesunięcie akcentów z pełnowymiarowych konfliktów wojennych na lokalne wojny i konflikty zbrojne" - wskazał sekretarz Rady Bezpieczeństwa. "Powstały obiektywne warunki do doprecyzowania doktryny wojennej" - dodał.

NATO wciąż zagrożeniem

Co ciekawe, choć stara doktryna jest już nieaktualna, to zdaniem Patruszewa nie straciły na aktualności dotychczasowe zagrożenia dla Rosji. Na pierwszym miejscu wymienił on rozszerzenie NATO i nasilającą się działalność wojskową Sojuszu.

Przebywająca z wizytą w Rosji amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton w wywiadzie dla radia Echo Moskwy uchyliła się od skomentowania wypowiedzi Patruszewa, oświadczając, że nie zdążyła się z nią zapoznać. Zwróciła jednak uwagę, że doktryna wojenna USA nie przewiduje prewencyjnego ciosu jądrowego. Przypomniała też, że prezydent Barack Obama zobowiązał się, że będzie dążył do świata bez broni nuklearnej.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: United States Department of Energy