Rosja życzliwie przyjęła nowe unijne władze. - Moskwa chce pracować z nowym kierownictwem Unii Europejskiej i ma nadzieję na kontynuowanie partnerstwa strategicznego - oświadczył w piątek minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow.
W czwartek przywódcy państw Unii Europejskiej zdecydowali, że pierwszym "prezydentem" Unii Europejskiej będzie Herman van Rompuy, zaś nową szefową unijnej dyplomacji Catherine Ashton.
Dzień później z całego świata zaczęły napływać komentarze dotyczące nowych unijnych władz. Reakcja przyszła i z Moskwy.
Moskwa chce współpracy
- Chcemy współpracować z nowymi osobami w kierownictwie UE. Jestem przekonany, że Herman Van Rompuy będzie kontynuować kurs na rozwój partnerstwa strategicznego z Federacją Rosyjską - powiedział Ławrow, który gościł w Moskwie ministra spraw zagranicznych Niemiec Guido Westerwelle.
Jak podkreślił, Rosja nieustannie oświadcza, że jest zainteresowana tym, by UE stawała się silniejsza i efektywniejsza oraz tym, by "Unia mogła działać w sprawach międzynarodowych bardziej operatywnie, występować wspólnym frontem".
Profesjonalizm z Wysp
Szef rosyjskiej dyplomacji mówił też o wyborze Catherine Ashton na szefową unijnej dyplomacji. - Pracując na stanowisku komisarza ds. handlu dała się poznać jako wysokiej klasy profesjonalistka i że w kontaktach z kolegami rosyjskimi przejawiła umiejętność słuchania i uwzględniania naszego punktu widzenia - powiedział Ławrow.
Rosyjski polityk wyraził nadzieję, że tak będzie postępować i na nowym stanowisku.
Źródło: PAP