Rosja nie jest przeciwnikiem Unii Europejskiej i powinna znaleźć się z nią we wspólnej przestrzeni gospodarczej - uważa francuski prezydent Nicolas Sarkozy. W Parlamencie Europejskim podsumował dokonania francuskiej prezydencji na półmetku jej kadencji.
- W dłużej perspektywie nie postrzegam Rosji jako długoterminowego adwersarza Europy. W przyszłości będziemy zresztą potrzebować podstaw dla wspólnej przestrzeni gospodarczej UE-Rosja - powiedział Sarkozy przemawiając w Parlamencie Europejskim. Jego zdaniem to będzie
Europa przyniosła pokój, Europa uzyskała wycofanie wojsk okupacyjnych i doprowadziła do międzynarodowych negocjacji. Od dawna Europa nie grała takiej roli w konflikcie tego rodzaju Nicolas Sarkozy
"Europa przyniosła pokój"
W przemówieniu, które było podsumowaniem jego dotychczasowych dokonań podczas przewodzenia Unii Europejskiej, Sarkozy zaprezentował się jako orędownik rozmów z Rosją. Podkreślił, że dzięki jego dwóm wizytom w Moskwie doszło do zakończenia konfliktu gruzińsko-rosyjskiego: najpierw do zawieszenia broni, a potem wycofania Rosjan ze stref buforowych graniczących z Abchazją i Osetią Południową.
- Europa przyniosła pokój, Europa uzyskała wycofanie wojsk okupacyjnych i doprowadziła do międzynarodowych negocjacji. Od dawna Europa nie grała takiej roli w konflikcie tego rodzaju - powiedział Francuz, podkreślając, że "uzyskaliśmy maksimum tego, co było możliwe". - Byliśmy o krok o katastrofy, ale dzięki Europie udało się jej uniknąć - dodał.
Unia Europejska jeszcze z Rosją nie chce rozmawiać
Francja jest zwolennikiem wznowienia negocjacji z Rosją w sprawie nowego porozumienia o partnerstwie, ale na zakończonym w miniony czwartek szczycie w Brukseli decyzja taka nie zapadła.
Przywódcy uznali, że wycofanie Rosjan ze stref buforowych jest "krokiem w kierunku", a nie pełnym spełnieniem przez Rosję warunków, by wznowić zawieszone 1 września negocjacje nowego porozumienia. Ogłoszenie wznowienia negocjacji spodziewane jest na szczycie UE-Rosja 14 listopada w Nicei.
Źródło: PAP