Rosja zawodzi, gdy trzeba bronić dziennikarzy, aktywistów, więźniów i innych osób, które nie zgadzają się z władzami, przed różnego rodzaju aktami przemocy, w tym przed torturami i morderstwami - ocenił w piątek działający przy ONZ Komitet Praw Człowieka.
Składający się z 18 niezależnych ekspertów Komitet zaapelował do Kremla m.in. o zawężenie bardzo szerokiego w rosyjskim prawodawstwie pojęcia terroryzmu i ekstremizmu oraz zagwarantowanie prawa do apelacji dla osób kierowanych do szpitali psychiatrycznych na podstawie wyroku sądowego.Zachęca się też rząd Rosji do reakcji na przestępstwa na tle nienawiści rasowej.
Wiele miejsca poświęcono w raporcie dziennikarzom. Komitet Praw Człowieka pisze o wytaczaniu dziennikarzom procesów z przyczyn politycznych, zniechęcaniu do krytycznych materiałów w mediach. Wezwano też Moskwę do depenalizacji spraw o zniesławienie wszczynanych wobec dziennikarzy.
Czeczenia i Kaukaz najgorsze
Najbardziej krytycznie potraktowano rosyjski system sądowy w Czeczenii i innych częściach Północnego Kaukazu. W raporcie przytoczono doniesienia o torturach, porwaniach, arbitralnych aresztowaniach i zabójstwach popełnianych przez siły wojskowe i służby bezpieczeństwa. Podkreślono, że ich sprawcy z reguły pozostają bezkarni.
W raporcie nawiązano także do przemocy wobec osób homoseksualnych i biseksualnych, w tym szykanowania ich przez milicję.
Czym jest Komitet?
Komitet Praw Człowieka ma za zadanie monitorowanie przestrzegania postanowień Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych z grudnia 1966 roku. W jego skład wchodzi 18 niezależnych ekspertów. To ciało zbiera się w siedzibie ONZ w Nowym Jorku i w Genewie. Czerpie informacje z różnych agencji ONZ, organizacji pozarządowych i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: Arch. TVN24